Reklama
Rozwiń

Sondaż: Polacy krytycznie o decyzji Donalda Tuska i wysyłaniu ministrów do PE

Większość Polaków jest przeciwna, by posłowie i ministrowie startowali w wyborach do PE. Ale niska frekwencja i mobilizacja elektoratów nie przełoży tej krytyki na wynik wyborów – uważają eksperci.

Publikacja: 20.05.2024 04:30

Na listach do PE znaleźli się m. in. szef MSWiA Marcin Kierwiński, minister aktywów państwowych Bory

Na listach do PE znaleźli się m. in. szef MSWiA Marcin Kierwiński, minister aktywów państwowych Borys Budka, minister kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomiej Sienkiewicz.

Foto: PAP/Leszek Szymański

Na listach do PE znaleźli się obecni posłowie i ministrowie wybrani kilka miesięcy temu w wyborach 15 października. To m. in. szef MSWiA Marcin Kierwiński, minister aktywów państwowych Borys Budka, minister kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomiej Sienkiewicz i Krzysztof Hetman, minister rozwoju i technologii, a także cała rzesza wiceministrów KO, Polski 2050, PSL i Lewicy. To m. in. dwie wiceminister kultury Joanna Scheuring-Wielgus i Bożena Żelazowska, wiceminister spraw zagranicznych Andrzej Szejna oraz sprawiedliwości Krzysztof Śmiszek, a także cyfryzacji Michał Gramatyka oraz funduszy i polityki regionalnej Jacek Protas.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Polityka
Szymon Hołownia zabrał głos w sprawie spotkania z PiS. Czego dotyczyła rozmowa?
Polityka
Łukasz Pawłowski: Bez zmiany premiera notowania koalicji będą coraz gorsze. Zakończy się to rządem mniejszościowym
Polityka
Polska 2050 zawiesiła Tomasza Zimocha. Wcześniej komentował spotkanie Hołowni z Kaczyńskim
Polityka
Spór o ambasadorów pierwszym testem kohabitacji. Będzie restart relacji PO–PiS?
Polityka
Ruszyły kontrole na granicach z Niemcami i Litwą. Siemoniak: Przyczyny jak najbardziej realne