Opłata Exit Fee może być kosztem uzyskania przychodów

Spółka rozliczy w rachunku podatkowym opłatę uiszczoną innemu podmiotowi za odstąpienie przez niego od określonego rodzaju działalności i przekazanie go na jej rzecz.

Publikacja: 09.05.2016 02:00

Opłata Exit Fee może być kosztem uzyskania przychodów

Foto: Fotorzepa, Dariusz Majgier

Tak wynika z interpretacji Izby Skarbowej w Katowicach z 22 stycznia 2016 r. (IBPB-1-3/4510-611/15/APO).

Wnioskodawcą jest spółka działająca w międzynarodowej grupie kapitałowej zajmującej się produkcją oraz sprzedażą kabli i przewodów. Sprzedaż produktów przez wnioskodawcę to sprzedaż pośrednia, a więc taka, która realizowana jest za pośrednictwem spółek zależnych ulokowanych w innych krajach.

Wnioskodawca planuje zmienić model dystrybucji produktów. Docelowym modelem będzie bezpośrednia sprzedaż produktów przez spółkę (bez dotychczasowych pośredników). Spółki, które obecnie zajmują się sprzedażą, będą prowadzić działalność w ograniczonym zakresie, jako podmioty zajmujące się obsługą klienta i wsparciem sprzedaży. W związku z utratą przez spółki zależne części potencjału do generowania przychodów wnioskodawca zamierza wypłacić im rekompensatę skalkulowaną na podstawie pięcioletnich prognoz zysków (Exit Fee).

Podatnik powziął wątpliwość, czy taka opłata może być dla niego kosztem uzyskania przychodów. Zdaniem wnioskodawcy, taka opłata może stanowić dla niego koszt uzyskania przychodów, ponieważ jest opłatą za możliwość osiągania dodatkowych przychodów ze sprzedaży i jest prawidłowo skalkulowana. Ponadto wnioskodawca zaprezentował stanowisko, że Exit Fee jest kosztem uzyskania przychodu niezwiązanym bezpośrednio z osiąganymi przychodami i jako takie będzie podlegało potrąceniu w dacie poniesienia.

Organ podatkowy uznał stanowisko wnioskodawcy za prawidłowe w pełnym zakresie i w związku z tym odstąpił od uzasadnienia interpretacji.

Komentarz eksperta

Piotr Nowosielski, konsultant w dziale prawnopodatkowym PwC

Stanowisko podatnika i organu podatkowego wyrażone w komentowanej interpretacji zasługuje na aprobatę.

Exit Fee jako opłata za możliwość generowania dodatkowych przychodów może być uznana za koszt poniesiony w celu ich uzyskania i w konsekwencji zmniejszyć podstawę opodatkowania podmiotu, który ją płaci.

Podejście organu podatkowego jest prawidłowe także z tego względu, że wpisuje się w szerszy kontekst związany z przepisami w zakresie cen transferowych. Zapłata Exit Fee jest rekompensatą dla innego podmiotu za przejęcie jego źródła przychodów. W przypadku, gdyby taka rekompensata nie miała miejsca, zaistniałyby wątpliwości, czy przejęcie funkcji sprzedażowych i portfela klientów zostało przeprowadzone z zachowaniem warunków rynkowych, ponieważ żaden racjonalnie działający podmiot gospodarczy nie wyzbyłby się źródła zysków bez rekompensaty.

Istotnym argumentem w zakresie zaliczenia Exit Fee do kosztów uzyskania przychodów jest wskazanie sposobu kalkulacji tej opłaty. Wyliczenie opłaty na podstawie prognoz zysku (tak jak uczynił to wnioskodawca) wskazuje, że przenoszona działalność będzie w przyszłości przynosiła zyski podatnikowi i w konsekwencji koszty Exit Fee zostaną poniesione w celu uzyskania przychodów. Niemniej jednak należy odróżnić możliwość zabezpieczenia stanowiska podatnika w zakresie możliwości zaliczenia Exit Fee do kosztów uzyskania przychodów od możliwości zabezpieczenia stanowiska w zakresie cen transferowych. W celu uzyskania zakresu ochrony obejmującego także kalkulację kwot Exit Fee konieczne może się okazać skorzystanie z instytucji uprzednich porozumień cenowych.

W odniesieniu do potrącalności Exit Fee zdarzały się rozstrzygnięcia zarówno pozytywne, jak i negatywne dla podatnika. Przykładowo: w interpretacji z 6 marca 2013 r. (ITPB3/423-745a/12/AW) Izba Skarbowa w Bydgoszczy stwierdziła, że opłata za zaprzestanie przez inny podmiot określonej działalności nie spełnia kryterium celowości i racjonalności i w konsekwencji nie jest kosztem uzyskania przychodów. Interpretację tę uchylił jednak wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Bydgoszczy z 19 września 2013 r. (I SA/Bd 444/13), który został z kolei uchylony przez Naczelny Sąd Administracyjny wyrokiem z 5 kwietnia 2016 r. (II FSK 308/14), w którym sąd przychylił się do stanowiska izby skarbowej.

W komentowanej interpretacji organ podatkowy stwierdził, że Exit Fee jest kosztem uzyskania przychodów innym niż bezpośrednio związany z przychodem. W efekcie taki koszt powinien zostać przez podatnika zaliczony do kosztów uzyskania przychodów na dzień poniesienia, czyli – zgodnie z przepisami ustawy o CIT – w dniu zaksięgowania.

Rozstrzygnięcie organu podatkowego nie rozwiewa jednak wszelkich wątpliwości. Od kilku lat istnieje rozbieżność pomiędzy interpretacjami wydawanymi przez organy podatkowe a wyrokami sądów administracyjnych w zakresie metody wyznaczania dnia poniesienia kosztu.

Organy podatkowe stoją na stanowisku, że dniem poniesienia kosztu pośredniego (zaksięgowania) jest dzień ujęcia go w księgach podatnika jako koszt. Sądy administracyjne stoją natomiast na stanowisku, że wystarczy jakiekolwiek ujęcie kosztu w księgach (z wyłączeniem ujęcia go jako rezerwy albo biernego rozliczenia międzyokresowego kosztów), aby go odliczyć (np. wyrok NSA z 9 grudnia 2011 r., II FSK 1091/10).

Spór ten niesie z sobą konsekwencje natury praktycznej, ponieważ koszty Exit Fee są często ujmowane przez podatników jako koszty księgowe rozłożone w czasie, czyli odpisywane przez podatnika na konta kosztów księgowych proporcjonalnie do upływu okresu, na jaki zostały rozłożone.

Tak wynika z interpretacji Izby Skarbowej w Katowicach z 22 stycznia 2016 r. (IBPB-1-3/4510-611/15/APO).

Wnioskodawcą jest spółka działająca w międzynarodowej grupie kapitałowej zajmującej się produkcją oraz sprzedażą kabli i przewodów. Sprzedaż produktów przez wnioskodawcę to sprzedaż pośrednia, a więc taka, która realizowana jest za pośrednictwem spółek zależnych ulokowanych w innych krajach.

Pozostało 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Droga konieczna dla wygody sąsiada? Ważny wyrok SN ws. służebności
Sądy i trybunały
Emilia Szmydt: Czuję się trochę sparaliżowana i przerażona
Zawody prawnicze
Szef palestry pisze do Bodnara o poważnym problemie dla adwokatów i obywateli
Sądy i trybunały
Jest opinia Komisji Weneckiej ws. jednego z kluczowych projektów resortu Bodnara
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Sądy i trybunały
Sędzia Michał Laskowski: Tomasz Szmydt minął się z powołaniem