Dobra wiadomość dla płatników, którzy zamierzają składać wnioski o zwrot nadpłaty cudzego podatku. We wtorek Naczelny Sąd Administracyjny potwierdził, że takie prawo im przysługuje.
Danina z góry
Sprawa dotyczyła banku. We wniosku o interpretację wskazał, że zamierza wprowadzić do swojej oferty nowy produkt depozytowy (rachunek lokaty terminowej). Produkt będzie się charakteryzował tym, że klient banku (osoba fizyczna nieprowadząca działalności gospodarczej) w dniu założenia lokaty terminowej otrzyma należne odsetki za cały deklarowany okres lokaty. Wartość odsetek wypłaconych z góry zostanie pomniejszona o 19 proc. zryczałtowanego PIT. W konsekwencji bank, jako płatnik, przekaże tę kwotę na rachunek właściwego urzędu skarbowego.
Może się jednak zdarzyć, że lokata zostanie zerwana przed terminem. Bank podkreślił, że w przypadku wypowiedzenia przez klienta umowy lokaty terminowej przed oznaczonym terminem zwróci klientowi kwotę lokaty pomniejszoną o kwotę odsetek wypłaconych mu w dniu założenia lokaty, tj. odsetek netto, czyli pomniejszonych o pobrany zryczałtowany podatek dochodowy.
Zdaniem banku, gdy klient nie dotrzyma warunku utrzymania kapitału na lokacie do końca umówionego okresu, to po zwrocie odsetek netto otrzyma nadpłatę z tytułu nienależnie pobranego przez płatnika podatku. Zapytał więc w interpretacji, czy może domagać się jej zwrotu. Podkreślał, że w opisanym przypadku to on jako płatnik ponosić będzie ekonomiczny ciężar podatku, nie zaś podatnik (klient).
Fiskus nie potwierdził tego stanowiska. W jego ocenie po zerwaniu lokaty bank powinien dokonać jej zwrotu z pomniejszeniem o wypłacone klientowi odsetki oraz pobrany podatek. Uprawnionym do wystąpienia o zwrot (nadpłaconego) nienależnie pobranego podatku będzie zaś klient, a nie bank.