Każdy inwestor indywidualny, który kupi akcje spółki w IPO (pierwszej emisji) i zachowa je przez trzy lata, nie zapłaci podatku od zysków z ich sprzedaży. Ułatwi to polskim firmom wejście na giełdę i znalezienie potrzebnych im inwestorów. Tak Ministerstwo Finansów reklamuje nową ulgę wprowadzaną w podatkowym pakiecie Polskiego Ładu.
Czytaj więcej
Tylko dla prostej spółki akcyjnej przewidziany jest jako element wyboru założycieli, monistyczny model zarządu, kontroli i nadzoru spółki. O podstawowych różnicach pomiędzy dualistycznym i monistycznym modelem i przyczynach takiego rozwiązania w prostej spółce akcyjnej – pisze Bartosz Lewandowski z Lubasz i Wspólnicy – Kancelarii Radców Prawnych sp. k.
– Obecnie od dochodu ze sprzedaży akcji płaci się 19 proc. podatku. Bez względu na okres ich posiadania. Z Polskiego Ładu wynika, że zwolnione z PIT będą dochody ze sprzedaży akcji objętych lub nabytych w wyniku pierwszej oferty publicznej, jeśli ta sprzedaż nastąpi po trzech latach od dnia, w którym akcje zostały dopuszczone do obrotu na rynku regulowanym albo wprowadzone do alternatywnego systemu obrotu – tłumaczy Joanna Narkiewicz-Tarłowska, doradca podatkowy, dyrektor w PwC. Dodaje, że ulga dotyczy też tych, którzy odziedziczyli takie akcje.
Czy mogą z niej skorzystać także pracownicy wchodzącej na giełdę spółki?
– Generalnie tak. Dlatego nowe podatkowe zwolnienie może stanowić atrakcyjny instrument dla firm, które tworzą pracownicze plany akcyjne. Trzeba jednak zwrócić uwagę na dodatkowy warunek ulgi. Otóż podatnik albo jego spadkodawca nie mogą być podmiotami powiązanymi ze spółką w ciągu dwóch lat poprzedzających dzień objęcia lub nabycia akcji – wyjaśnia Joanna Narkiewicz-Tarłowska.