Za część dyżuru uzupełniającą wymiar czasu pracy do zgodnego z umową pracownik otrzyma tylko dodatki jak za nadgodziny bez stawki normalnego wynagrodzenia. Tak orzekł Sąd Najwyższy w uchwale siedmiu sędziów z 6 listopada 2014 r. (I PZP 2/14).
Zasady polecania
Dyżur medyczny to wykonywanie poza normalnymi godzinami pracy czynności zawodowych w podmiocie leczniczym, udzielającym całodobowych i stacjonarnych świadczeń zdrowotnych. Mogą go pełnić mający wyższe wykształcenie i wykonujący zawód medyczny pracownicy tego podmiotu (art. 95 ust. 1 i 2 ustawy z 15 kwietnia 2011 r. o działalności leczniczej, tekst jedn. DzU z 2013 r., poz. 217 ze zm.).
Rozliczanie pracy w zakresie dyżurów medycznych od dawna przysparzało problemów praktycznych, gdyż trudno było kwalifikować te okresy. Choć wlicza się je do czasu pracy, mogą być planowane też w zakresie, w jakim przekraczają przeciętną tygodniową normę czasu pracy (art. 95 ust. 3 i 4 ustawy o działalności leczniczej).
Dyżury medyczne wynagradza się jak nadgodziny, ale nie wlicza się ich do rocznego limitu takiej pracy. Aktywność w zakresie takiego dyżuru nie uprawnia lekarza do czasu wolnego, nawet jeśli przypadała w dniu wolnym wynikającym z planowania pracy w przeciętnie pięciodniowych tygodniach. Wynagrodzenie z dodatkiem za ten typ dyżuru przysługuje też pracownikom zarządzającym w imieniu pracodawcy zakładem pracy i kierownikom wyodrębnionych komórek organizacyjnych.
Pełnienie dyżuru medycznego uzasadnia przede wszystkim przesunięcie odpoczynku dobowego na kolejną dniówkę, a w efekcie – dopełnienie wymiaru czasu pracy w dobie do 24 godzin lub zaplanowanie 24 godzin dyżuru w dniu wolnym. Taki skutek rodzi art. 97 ust. 1 ustawy o działalności leczniczej. Zgodnie z nim pełniącemu dyżur medyczny dziennego odpoczynku udziela się bezpośrednio po zakończeniu tego dyżuru. Jeśli miał on zaplanowaną pracę w kolejnym dniu, to wymóg udzielenia 11 godzin odpoczynku wyklucza jej wykonywanie w czasie wynikającym z rozkładu. Skoro rozkład pracy lekarzy i innych pracowników medycznych ustala pracodawca, który odpowiada jednocześnie za pełne wykorzystanie ich czasu pracy, to czy w takich okolicznościach podwładni mogą dochodzić wynagrodzenia za godziny brakujące do wymiaru, choć jednocześnie wypracowali wiele dyżurów medycznych, które mimo licznych odmienności wlicza się do czasu pracy? O błędnej i prawidłowej organizacji czasu pracy w takich placówkach pisaliśmy w „Prawie i Praktyce" z 17 listopada 2014 r. „Dyżur medyczny czasem mniej płatny" (http://prawo.rp.pl/artykul/1157198.html). W uzupełnieniu do niego proponuję analizę wynagrodzeniową tego zagadnienia.