Prawo pracy daje zatrudnionym kilka możliwości ucieczki przed zwolnieniem. Niektóre z nich można zastosować prewencyjnie, np. znaleźć się w grupie szczególnie chronionych lub zastosować doraźnie możliwości przewidziane w przepisach.
[srodtytul]Na związkowca[/srodtytul]
Dosyć liczną grupę chronionych przed zwolnieniem stanowią związkowcy. Sposobem na utrzymanie miejsca pracy jest więc założenie związku zawodowego. Nie jest to bardzo trudne i już mała grupa pracowników może związek założyć. Wystarczy skrzyknąć dziesięć osób, by działać. Niestety, metoda ta ma ograniczone efekty ochronne. Od dobrych kilku lat jest zmniejszona liczba działaczy związkowych, których firma nie może zwolnić.
Szeregowi związkowcy i te osoby, które wystąpią do związku o reprezentowanie swoich interesów, mają dwa bonusy w razie zwolnień. Po pierwsze firma nie może im wypowiedzieć umów o pracę z zaskoczenia. O swojej decyzji musi poinformować związek zawodowy, który niewątpliwie poinformuje zainteresowanego o zamiarach szefa. Po drugie związek może się wypowiedzieć i wydać opinię na temat skutków zwolnienia danej osoby.
Oczywiście opinia organizacji nie wiąże pracodawcy i nie zablokuje zwolnienia, ale być może związek zdoła znaleźć argumenty, które skłonią pracodawcę do zmiany decyzji. Przecież przełożony nie zawsze orientuje się w sytuacji rodzinnej czy zdrowotnej pracowników. Nowe informacje i nacisk związków mogą mieć więc znaczenie.