Vuelta a Espana. Królewski atak Lopeza

Kolumbijczyk Miguel Angel Lopez (Movistar) wygrał najtrudniejszy etap tegorocznej Vuelta a Espana, ale liderem klasyfikacji generalnej wciąż jest Słoweniec Primoż Roglić (Jumbo-Visma).

Publikacja: 02.09.2021 21:04

Miguel Angel Lopez (Movistar)

Miguel Angel Lopez (Movistar)

Foto: MIGUEL RIOPA / AFP

Czwartkowa rywalizacja ze wspinaczką pod Gamoniteiro była wyzwaniem tylko dla orłów, bo kolarze na 162-kilometrowej trasie pokonali blisko 5 tys. m przewyższenia. To wysiłek skrajny, nawet najlepszym na takich etapach - zwanych królewskimi - ostatnią prostą zdarza się pokonać zygzakiem. Tym razem pierwszy metę minął Lopez, co zbliżyło go do największego sukcesu w karierze.

Kolumbijczyk umocnił się na trzecim miejscu w klasyfikacji generalnej Vuelta a Espana, a przecież na podium trzytygodniowego wyścigu jeszcze nigdy nie stał. Metę za jego plecami minęli Roglić, Hiszpan Enric Mas (Movistar) i Kolumbijczyk Egan Bernal (Ineos Grenadiers).

Początek etapu należał do kolarzy walczących o koszulkę najlepszego górala wyścigu, więc do ucieczki zabrali się Australijczyk Michael Storer (FDJ), Francuz Romain Bardet (DSM) oraz Rafał Majka (UAE Team Emirates). Najlepiej spisał się ten pierwszy, bo wygrał trzy premie i objął prowadzenie w prestiżowej klasyfikacji trzy dni przed końcem wyścigu.

Piątkowy etap zakończy płaski finisz dla sprinterów, na sobotę organizatorzy zaplanowali kolarzom niewielkie góry. Tegoroczną Vueltę zamknie 34-kilometrowa jazda indywidualna na czas z metą w Santiago de Compostela.

Wyścig niemal na pewno wygra Roglić, bo na dwóch najbliższych etapach mógłby ponieść straty tylko w przypadku olbrzymiego pecha - kapcia, choroby, upadku - a „czasówka” to jego domena. Trzy tygodnie temu w Burgos Słoweniec wygrał 7-kilometrowy prolog Vuelty, a wcześniej w Tokio został w samotnej walce z czasem mistrzem olimpijskim.

Wyniki Vuelta a Espana

18. etap: 1. Miguel Angel Lopez (Kolumbia, Movistar) 4:41:21, 2. Primoż Roglić (Słowenia, Jumbo-Visma) +0:14, 3. Enric Mas (Hiszpania, Movistar) +0:20… 46. Rafał Majka (UAE Team Emirates) +16:07

Czwartkowa rywalizacja ze wspinaczką pod Gamoniteiro była wyzwaniem tylko dla orłów, bo kolarze na 162-kilometrowej trasie pokonali blisko 5 tys. m przewyższenia. To wysiłek skrajny, nawet najlepszym na takich etapach - zwanych królewskimi - ostatnią prostą zdarza się pokonać zygzakiem. Tym razem pierwszy metę minął Lopez, co zbliżyło go do największego sukcesu w karierze.

Kolumbijczyk umocnił się na trzecim miejscu w klasyfikacji generalnej Vuelta a Espana, a przecież na podium trzytygodniowego wyścigu jeszcze nigdy nie stał. Metę za jego plecami minęli Roglić, Hiszpan Enric Mas (Movistar) i Kolumbijczyk Egan Bernal (Ineos Grenadiers).

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Inne sporty
Rosjanie i Białorusini na igrzyskach w Paryżu. Jak umiera olimpijski ruch oporu
Inne sporty
Rusza Grand Prix na żużlu. Bartosz Zmarzlik w pogoni za piątym złotem
Inne sporty
Polacy zaczynają mistrzostwa świata w cheerleadingu. Nadzieje są duże
Inne sporty
Bratobójcza walka o igrzyska. Polacy zaczęli wyścig do Paryża
kolarstwo
Katarzyna Niewiadoma wygrywa Strzałę Walońską. Polki znaczą coraz więcej