Bez wyższych alimentów dla aplikanta adwokackiego

Z punktu doświadczenia sędziego wszyscy aplikanci adwokaccy znajdują, o ile dołożą należytej staranności, zatrudnienie – stwierdzono w wyroku oddalającym pozew aplikanta o podwyższenie alimentów od ojca.

Aktualizacja: 23.02.2015 12:05 Publikacja: 23.02.2015 11:18

Bez wyższych alimentów dla aplikanta adwokackiego

Foto: www.sxc.hu

Zgodnie z art. 133 par. 1 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego rodzice obowiązani są do świadczeń alimentacyjnych względem dziecka, które nie jest w stanie samodzielnie się utrzymać, chyba że dochody z majątku dziecka wystarczają na pokrycie kosztów jego utrzymania i wychowania. Przy czym, zgodnie z art. 138 w razie zmiany stosunków można żądać zmiany orzeczenia lub umowy dotyczącej obowiązku alimentacyjnego.

Na te dwa przepisy powoływał się aplikant adwokacki T.R., który wniósł do sądu pozew o podwyższenie alimentów otrzymywanych od swojego ojca W.R. z 500 do 1 000 zł miesięcznie lub ewentualnie o zasądzenie jednorazowo 5 124 zł oprócz dotychczasowych alimentów.

25-latek 1 stycznia 2014 roku po ukończeniu studiów prawniczych został wpisany na listę aplikantów adwokackich. Kurs ten trwa 3 lata, jest płatny (5 124 zł rocznie). Mężczyzna na zajęcia uczęszczał raz w tygodniu. Odbywał też praktyki w Sądzie Rejonowym (raz-dwa razy w tygodniu) oraz w prokuraturze rejonowej (raz w tygodniu). W momencie składania pozwu, oczekiwał na przyznanie patrona.

Z kolei, ojciec przyszłego adwokata był pracownikiem prywatnej firmy. Zarabiał w niej średnio 1237 zł miesięcznie. Mężczyzna nie zgodził się na podwyższenie alimentów.

Sąd Rejonowy w Tomaszowie Mazowieckim doszedł do wniosku, iż po stronie T.R. występują już możliwości zarobkowe, i powództwo oddalił.

Jak można przeczytać w uzasadnieniu, „z punktu doświadczenia sędziego wszyscy aplikanci adwokaccy znajdują (o ile dołożą należytej staranności) zatrudnienie, choć zatrudnienie to jest na różnych stanowiskach pracy". Zdaniem sądu T.R. jest w stanie znaleźć taką pracę, która pozwoli mu (przy alimentowaniu go jednocześnie przez ojca i matkę) na kontynuowanie aplikacji i swoje utrzymanie.

Orzeczenie to podtrzymał Sąd Okręgowy (sygn. akt. II Ca 375/14), który uznał, iż sąd pierwszej instancji władny był przyjąć, że po stronie T.R. istnieją pewne możliwości zarobkowe, skoro ukończył wyższe studia prawnicze. Wprawdzie aplikant temu zaprzeczał podnosząc, że w izbie adwokackiej nie ma możliwości uzyskania zgodny na wykonywanie zatrudnienia poza ramami aplikacji, jednakże powyższej okoliczności nie wykazał. - Nie wskazał, by o zatrudnienie takie występował i nie uzyskał na nie zgody – dodał Sąd Okręgowy.

Zgodnie z art. 133 par. 1 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego rodzice obowiązani są do świadczeń alimentacyjnych względem dziecka, które nie jest w stanie samodzielnie się utrzymać, chyba że dochody z majątku dziecka wystarczają na pokrycie kosztów jego utrzymania i wychowania. Przy czym, zgodnie z art. 138 w razie zmiany stosunków można żądać zmiany orzeczenia lub umowy dotyczącej obowiązku alimentacyjnego.

Na te dwa przepisy powoływał się aplikant adwokacki T.R., który wniósł do sądu pozew o podwyższenie alimentów otrzymywanych od swojego ojca W.R. z 500 do 1 000 zł miesięcznie lub ewentualnie o zasądzenie jednorazowo 5 124 zł oprócz dotychczasowych alimentów.

Prawo karne
Morderstwo na Uniwersytecie Warszawskim. Obrońca podejrzanego: nie przyznał się
Ubezpieczenia i odszkodowania
Rekordowe odszkodowanie dla pacjenta. Miał operację kolana, wypisano go bez nogi
Prawo dla Ciebie
Jest decyzja SN ws. wytycznych PKW. Czy wstrząśnie wyborami?
Prawo karne
Mieszkanie Nawrockiego. Nieprawdziwe oświadczenia w akcie notarialnym – co na to prawo karne?
Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura i egzamin ósmoklasisty 2025 z "Rzeczpospolitą" i WSiP
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem