Reklama
Rozwiń
Reklama

Jarosław Kaczyński o Ziobrze: Będziemy go bronić. W wielu sprawach miał rację

Zbigniew Ziobro naprawdę walczył po naszej stronie i w wielu sprawach miał jednak rację. Dlatego my go będziemy bronić, a ci, którzy biorą udział w tej bezczelnej prowokacji, będą musieli ponieść tego ciężkie konsekwencje - zaznaczył Jarosław Kaczyński, mówiąc o zarzutach wobec byłego ministra sprawiedliwości.

Publikacja: 16.11.2025 09:16

Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński

Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński

Foto: PAP/Adam Warżawa

Z tego artykułu się dowiesz:

  • Jakie stanowisko zajmuje Jarosław Kaczyński w kontekście zarzutów wobec Zbigniewa Ziobry?
  • Jakie zarzuty prokuratura zamierza przedstawić Zbigniewowi Ziobrze?
  • Dlaczego Zbigniew Ziobro przebywa obecnie na Węgrzech, a nie w Polsce?
  • Jakie kroki podjął Zbigniew Ziobro w związku z toczącym się postępowaniem prokuratorskim?
  • Jak Zbigniew Ziobro argumentuje swoje działania i jakie ma zarzuty wobec obecnych władz?

W czwartek Prokuratura Krajowa skierowała do Sejmu wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy wobec Zbigniewa Ziobry. Ma to związek z 26 zarzutami, jakie zamierza mu przedstawić. Zarzuty dotyczą nieprawidłowości przy wydatkowaniu środków z Funduszu Sprawiedliwości – znajdującego się w dyspozycji Ministerstwa Sprawiedliwości, który początkowo miał służyć pomocy dla byłych więźniów w powrocie do życia na wolności oraz wsparciu dla ich rodzin i świadków przestępstw. Za rządów PiS przepisy dotyczące Funduszu zostały jednak zmienione w sposób, który pozwolił na dość arbitralne ich wydatkowanie – z czego korzystało ówczesne kierownictwo resortu sprawiedliwości ze Zbigniewem Ziobrą na czele. Najpoważniejszy zarzut, jaki prokuratura stawia Ziobrze, to stanie na czele zorganizowanej grupy przestępczej, mającej na celu zawłaszczenie środków z Funduszu. Maksymalna kara, jaka grozi byłemu ministrowi sprawiedliwości to 25 lat więzienia.

Do sprawy odniósł się prezes PiS Jarosław Kaczyński. 

Czytaj więcej

Areszt dla Zbigniewa Ziobry. Jest wniosek prokuratury

Jarosław Kaczyński o sprawie Zbigniewa Ziobry: Walka polityczna, która jest absolutnie nie do zaakceptowania

– We wszystkich 26 zarzutach Żurka w zasadzie nie ma przestępstw, a już na pewno nie ma przestępstw Ziobry. Są tam stwierdzenia, które najkrócej można przedstawić tak: „dali pieniądze na coś albo na kogoś, a nam się nie podoba” – powiedział podczas spotkania z wyborcami w Elblągu prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Reklama
Reklama

Zdaniem polityka działania prokuratorskie wobec byłego ministra sprawiedliwości to „walka polityczna, która jest absolutnie nie do zaakceptowania i która będzie musiała być rozliczona”. 

– Niektórzy mówią, że niby Ziobro był takim chojrakiem, a teraz nie przyjechał (do Polski – red.). Ale czy on może tu liczyć na jakikolwiek przyzwoity proces? Przecież to jest śmieszne. To, co zrobił Żurek, to najkrócej mówiąc, jest przejęcie sądownictwa, całkowicie nielegalne, takie złamanie prawa, że prawa się w ogóle nie uznaje – stwierdził prezes PiS, dodając, że działania wobec Ziobry to „bieżąca wola władzy”. 

Kaczyński zauważył także, że nierzadko się nie zgadzał z Ziobrą. – Przychodził, wracał, no wiadomo, ja to przypisywałem, że jest młody, ale dziś to już taki młody nie jest. (…) Ale naprawdę on walczył po naszej stronie i w wielu sprawach miał jednak rację. Dlatego my go będziemy bronić, a ci, którzy biorą udział w tej bezczelnej prowokacji, będą musieli ponieść ciężkie konsekwencje – powiedział Jarosław Kaczyński. 

Czytaj więcej

Sondaż: Wiemy, jak Polacy oceniają pozostanie Zbigniewa Ziobry na Węgrzech

Zbigniew Ziobro przebywa na Węgrzech. Jak to tłumaczy?

6 listopada wnioski prokuratury opiniowała sejmowa Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich, a dzień później oba wnioski przegłosował Sejm. Zbigniewa Ziobry nie było w Polsce ani 6 ani 7 listopada – jak się okazało przebywał wówczas na Węgrzech, gdzie pozostaje do dziś. Wcześniej azyl polityczny na Węgrzech uzyskał były wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski, który był bezpośrednio odpowiedzialny za nadzór nad Funduszem Sprawiedliwości i wobec którego prokuratura również formułuje zarzuty.

Zbigniew Ziobro – 10 lat na czele resortu sprawiedliwości

Zbigniew Ziobro – 10 lat na czele resortu sprawiedliwości

Foto: PAP

Reklama
Reklama

Zbigniew Ziobro jak dotąd nie poprosił o azyl na Węgrzech – jak informowaliśmy w „Rzeczpospolitej” ,były minister sprawiedliwości zaproponował, że może być przesłuchany w polskiej placówce dyplomatycznej w Budapeszcie lub w Brukseli (gdzie na co dzień mieszka). Tymczasem prokuratura wystąpiła już do sądu z wnioskiem o trzymiesięczny areszt Ziobry

Ziobro tłumaczy, że chciał wrócić do Polski, gdy ważyły się losy jego immunitetu, ale – jak twierdzi – miał otrzymać informację, że tuż po przyjeździe zostałby zatrzymany (nie wiadomo skąd Ziobro miał taką informację ani jak miało dojść do jego zatrzymania w momencie, gdy chronił go jeszcze immunitet). Ziobro twierdzi, że jest ofiarą „politycznej zemsty” obecnego premiera Donalda Tuska. On i broniący go politycy PiS poddają w wątpliwość to, czy mógłby liczyć w Polsce na uczciwy proces. 

Z tego artykułu się dowiesz:

  • Jakie stanowisko zajmuje Jarosław Kaczyński w kontekście zarzutów wobec Zbigniewa Ziobry?
  • Jakie zarzuty prokuratura zamierza przedstawić Zbigniewowi Ziobrze?
  • Dlaczego Zbigniew Ziobro przebywa obecnie na Węgrzech, a nie w Polsce?
  • Jakie kroki podjął Zbigniew Ziobro w związku z toczącym się postępowaniem prokuratorskim?
  • Jak Zbigniew Ziobro argumentuje swoje działania i jakie ma zarzuty wobec obecnych władz?
Pozostało jeszcze 91% artykułu

W czwartek Prokuratura Krajowa skierowała do Sejmu wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy wobec Zbigniewa Ziobry. Ma to związek z 26 zarzutami, jakie zamierza mu przedstawić. Zarzuty dotyczą nieprawidłowości przy wydatkowaniu środków z Funduszu Sprawiedliwości – znajdującego się w dyspozycji Ministerstwa Sprawiedliwości, który początkowo miał służyć pomocy dla byłych więźniów w powrocie do życia na wolności oraz wsparciu dla ich rodzin i świadków przestępstw. Za rządów PiS przepisy dotyczące Funduszu zostały jednak zmienione w sposób, który pozwolił na dość arbitralne ich wydatkowanie – z czego korzystało ówczesne kierownictwo resortu sprawiedliwości ze Zbigniewem Ziobrą na czele. Najpoważniejszy zarzut, jaki prokuratura stawia Ziobrze, to stanie na czele zorganizowanej grupy przestępczej, mającej na celu zawłaszczenie środków z Funduszu. Maksymalna kara, jaka grozi byłemu ministrowi sprawiedliwości to 25 lat więzienia.

Pozostało jeszcze 80% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Sondaż: Prezydent odmawia nominacji sędziów i oficerów wywiadu. Jak oceniają to Polacy?
Polityka
PSL wybrało nowe władze ugrupowania. Kto został prezesem i szefem Rady Naczelnej?
Polityka
Władysław Kosiniak-Kamysz zapowiada samodzielny start PSL w wyborach
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Polityka
Grożono prezydentowi Nawrockiemu. Autor gróźb zatrzymany
Materiał Promocyjny
eSIM w podróży: łatwy dostęp do internetu za granicą, bez opłat roamingowych
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama