Z tego artykułu się dowiesz:
- Dlaczego Karol Nawrocki odmówił nominacji funkcjonariuszom wywiadu na pierwszy stopień oficerski?
- Jak prezydent uzasadnił odmowę nominacji dla 46 sędziów?
- Jak Polacy ocenia działania prezydenta Nawrockiego w kwestii nominacji?
Donald Tusk poinformował o tym, że Karol Nawrocki odmówił 7 listopada, z nieznanego mu powodu, podpisania nominacji na pierwszy stopień oficerski dla 136 funkcjonariuszy wywiadu. W odpowiedzi prezydent wyjaśnił, że podjął taką decyzję, ponieważ „Donald Tusk podjął decyzję, że szefowie służb specjalnych mają zakaz spotykania się z Prezydentem RP”. Istotą sprawy jest spór kompetencyjny między rządem a prezydentem – rząd podkreśla, że szefowie służb odpowiadają przed premierem, a prezydent otrzymuje wszelkie niezbędne informacje dotyczące działania służb od rządu, a nie bezpośrednio od ich szefów. Z kolei Kancelaria Prezydenta zarzuca rządowi, że ten nie przekazuje prezydentowi wszystkich informacji.
Dlaczego prezydent Karol Nawrocki odmówił nominacji 46 sędziom oraz 136 funkcjonariuszom wywiadu?
– Wydawało mi się do zeszłego tygodnia niemożliwe, że prezydent może odmówić nominacji na pierwszy stopień oficerski. To jest rzecz zupełnie poza polityką, to są młodzi funkcjonariusze. W żaden sposób, wydawało mi się, nie można tego podważyć. Na tej linii prezydent–służby specjalne to był moment przesilenia. Prezydent otrzymuje wszystkie informacje, tak jak poprzednicy – mówił przed kilkoma dniami na konferencji prasowej minister koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak.
Inaczej sprawę przedstawia Kancelaria Prezydenta. – Nie ma odmowy nominacji. Jest dyskusja na temat tego, w jakiej formule te nominacje mają być prowadzone i m.in. to miało być przedmiotem rozmów z szefami służb, którzy zostali zaproszeni do pana prezydenta – mówił w rozmowie z RMF FM prezydencki minister Marcin Przydacz. Według jego relacji, spotkanie szefów służb z Karolem Nawrockim było umówione, ale zaproszeni goście nie przyszli, nie informując przy tym, że tak postąpią. – Później się okazało, że premier Tusk zakazał im przychodzenia do prezydenta. To jest skandal – oświadczył.
Czytaj więcej
Nie pierwszy raz jest tak, że prezydent wywodzi się z innego obozu niż premier czy ministrowie i...