Reklama
Rozwiń
Reklama

Po decyzji Karola Nawrockiego Tomasz Siemoniak chwali współpracę z Andrzejem Dudą

Nie pierwszy raz jest tak, że prezydent wywodzi się z innego obozu niż premier czy ministrowie i zawsze współpraca była - mówił na konferencji prasowej minister koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak.

Publikacja: 13.11.2025 12:35

Tomasz Siemoniak

Tomasz Siemoniak

Foto: PAP/Wojtek Jargiło

Z tego artykułu się dowiesz:

  • Dlaczego prezydent nie podpisał nominacji na pierwszy stopień oficerski dla funkcjonariuszy ABW i SKW?
  • Jak Tomasz Siemoniak ocenia współpracę z byłym prezydentem Andrzejem Dudą?
  • Jakie są konsekwencje decyzji prezydenta dla młodych funkcjonariuszy służb specjalnych?

Siemoniak był pytany o środową decyzję prezydenta Karola Nawrockiego, który zdecydował, iż nie podpisze nominacji 46 sędziów. – Bałagan w wymiarze sprawiedliwości to jest sprawa PiS-u, warto by było, żeby prezydent chciał współpracować, aby ten chaos zakończyć – stwierdził.

Tomasz Siemoniak zarzuca prezydentowi „wykorzystywanie młodych funkcjonariuszy”

W kolejnym zdaniu Siemoniak nawiązał do decyzji prezydenta, by nie podpisywać nominacji na pierwszy stopień oficerski dla funkcjonariuszy SKW i ABW. – Ja tę decyzję (ws. sędziów) postrzegam w kontekście wcześniejszej decyzji o tym, że prezydent nie podpisał nominacji na pierwszy stopień oficerski w ABW i SKW – mówił. 7 listopada premier Donald Tusk poinformował, że z nieznanego mu powodu prezydent nie podpisał nominacji na pierwszy stopień oficerski dla 136 funkcjonariuszy wywiadu

Czytaj więcej

Senator KO o braku nominacji dla 46 sędziów: To nie jest sytuacja zero-jedynkowa

W odpowiedzi prezydent wyjaśnił, że podjął taką decyzję, ponieważ „Donald Tusk podjął decyzję, że szefowie służb specjalnych mają zakaz spotykania się z Prezydentem RP”. Jak się potem okazało, chodziło o odwołanie spotkania, na które do Pałacu Prezydenckiego prezydent zaprosił szefów służb. Rząd wyjaśnia, że szefowie służb nie odpowiadają przed prezydentem, a Pałac Prezydencki otrzymuje wszystkie niezbędne informacje dotyczące działania służb. 

Reklama
Reklama

– To jest ze szkodą dla państwa. To jest wykorzystywanie młodych funkcjonariuszy, którzy absolutnie nic nie mają wspólnego z polityką, do jakiejś politycznej gry – ubolewał Siemoniak. Jak dodał, to „bardzo źle”, ponieważ „konstytucja oczekuje współpracy organów państwa w różnych sprawach, a w sprawach organów bezpieczeństwa to jest mus po prostu”. – Mam nadzieję, że ta sytuacja nie będzie eskalowała, została wywołana przez prezydenta i jego otoczenie. Myślę przede wszystkim, że to nie służy prezydentowi, myślę, że wyciągnie z tego wnioski – mówił minister koordynator służb specjalnych. 

Wydawało mi się do zeszłego tygodnia niemożliwe, że prezydent może odmówić nominacji na pierwszy stopień oficerski. To jest rzecz zupełnie poza polityką

Tomasz Siemoniak, minister koordynator służb specjalnych

Tomasz Siemoniak o Andrzeju Dudzie: Z nim współpraca była harmonijna

– Nie pierwszy raz jest tak, że prezydent wywodzi się z innego obozu niż premier czy ministrowie i zawsze współpraca była – mówił. – Ja od grudnia 2023 roku współpracowałem z Andrzejem Dudą, szefami BBN i ta współpraca mimo różnic była harmonijna, bez żadnych zakłóceń. Wszystkie sprawy załatwiało się w zaciszu gabinetu, a nie kłócąc się na oczach całej Polski – wspominał minister Siemoniak dodając, że „sprawy bezpieczeństwa lubią ciszę, zwłaszcza sprawy służb specjalnych”. 

– Mam nadzieję, że taki duch wróci – dodał Siemoniak. 

Czytaj więcej

Nominacje tych sędziów zablokował prezydent Karol Nawrocki. Ujawniono listę

– Trudno mi spekulować, co będzie dalej. Wydawało mi się do zeszłego tygodnia niemożliwe, że prezydent może odmówić nominacji na pierwszy stopień oficerski. To jest rzecz zupełnie poza polityką, to są młodzi funkcjonariusze. W żaden sposób, wydawało mi się, nie można tego podważyć. Na tej linii prezydent–służby specjalne to był moment przesilenia. Prezydent otrzymuje wszystkie informacje, tak jak poprzednicy – przekonywał też. Siemoniak zapewnił, że przedstawiciel prezydenta jest w kolegium służb specjalnych i nie jest prawdą, że odmówiono mu jakiejś informacji.

Reklama
Reklama

– My jesteśmy nastawieni na współpracę – zapewnił.  

Siemoniak mówił też, że dla funkcjonariuszy, którym odmówiono nominacji na pierwszy stopień oficerski, dzień takiej nominacji to „jeden z najważniejszych momentów w życiu, który im odebrano”. – Jakby państwo posłuchali, co myślą młodzi funkcjonariusze na ten temat… – kontynuował, ale dopytywany o to, co myślą stwierdził, że „nie będzie cytował”. – Tutaj każdy może sobie łatwo dopowiedzieć – dodał.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Wzrosła waga ochrony zdrowia. To dziś element bezpieczeństwa państwa
Polityka
Sondaż: Polacy ocenili polityków. Kto zebrał najgorsze oceny?
Polityka
Donald Tusk o rozmowach pokojowych: Wojna może się szybko zakończyć
Materiał Promocyjny
Polska jest dla nas strategicznym rynkiem
Polityka
Estera Flieger: Polska może uprawiać lepszą politykę historyczną niż Niemcy
Materiał Promocyjny
Podpis elektroniczny w aplikacji mObywatel – cyfrowe narzędzie, które ułatwia życie
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama