Reklama
Rozwiń
Reklama

Rząd przyjął projekt ustawy o statusie osoby najbliższej w związku. Co zawiera?

Prawo do dziedziczenia i wspólnego rozliczania się oraz uzyskiwania informacji o stanie zdrowia - to najważniejsze zapisy projektu ustawy o statusie osoby najbliższej w związku, który we wtorek przyjął rząd. Nie ma w nim rozwiązań dotyczących opieki nad niebiologicznymi dziećmi partnerów.

Publikacja: 30.12.2025 15:21

Sekretarz stanu w KPRM Katarzyna Kotula podczas konferencji prasowej po posiedzeniu Rady Ministrów,

Sekretarz stanu w KPRM Katarzyna Kotula podczas konferencji prasowej po posiedzeniu Rady Ministrów, na którym m.in. rozpatrzono propozycję przepisów ws. umów o wspólnym pożyciu zawieranych przed notariuszem przez pary, niezależnie od płci.

Foto: PAP/Radek Pietruszka

– Nazwa jest dość skomplikowana i nie ukrywamy, że jest pochodną wielu dyskusji, debat i negocjacji, których celem było uzyskanie projektu z szansą na większość w parlamencie – mówił przed wtorkowym posiedzeniem rządu premier Donald Tusk. Jak podkreślił, zmiany obejmą wszystkie związki o statusie nieformalnych – zarówno homo-, jak i heteroseksualne, a ich wprowadzenie to krok do ucywilizowania tych kwestii w naszym kraju.

– Zdaję sobie sprawę, że nikt nie będzie zadowolony, ale jest to minimum cywilizacyjne, na które Polskę musi być stać – podkreślił prezes Rady Ministrów.

Ocenił, że zadaniem rządu jest ułatwienie życia osobom wybierającym życie w związkach nieformalnych, gwarantującym im, iż będą traktowane tak samo, jak inni obywatele. – Jesteśmy w stanie przegłosować to w polskim parlamencie, jest na to bardzo realna szansa, inne projekty nie zyskały większości – przypomniał premier. Jedyna wątpliwość, jak zasygnalizował, dotyczy podpisu prezydenta.

Czytaj więcej

Związki partnerskie i zwierzęta ponad podziałami. Karol Nawrocki ma problem

Nie będzie ustawy o związkach partnerskich, ale o osobie najbliższej. Kiedy projekt ustawy trafi do Sejmu?

RM przyjęła projekt ustawy (i projekt ustawy wprowadzającej jej przepisy) w kształcie, który wciąż trudno uznać za satysfakcjonujący dla wszystkich zainteresowanych, a zwłaszcza środowisk LGBT. Ustawa o statusie osoby najbliższej w związku i umowie o wspólnym pożyciu – jeśli sprawnie „przejdzie” przez Sejm i zostanie podpisana przez prezydenta – ma ułatwić życie w nieformalnych związkach. Nie ona odpowiada na wszystkie postulaty, niejednokrotnie padające w społecznej dyskusji.

Reklama
Reklama

Choć projekt ten zawiera kluczowe prawo do zawarcia umowy cywilnoprawnej między partnerami, rejestrowanej w urzędzie stanu cywilnego, uprawniającej m.in. do wspólnego rozliczania się (jeśli zdecydują się na wspólność majątkową) i dziedziczenia, a także uzyskiwania informacji o stanie zdrowia najbliższego, to próżno w nim szukać choćby gwarancji tzw. małej pieczy zastępczej. A ta ułatwić mogłaby opiekę nad dzieckiem partnera w codziennym życiu i pozwolić na decydowanie o podstawowych sprawach jego dotyczących. Dzisiaj bywa to znacznie utrudnione nawet jeśli w praktyce dziecko od początku wychowywane jest również przez niebiologicznego rodzica, z którym łączy je więź.

Czytaj więcej

Kompromis z prezydentem? Szykują się ustępstwa ws. ustawy o osobie najbliższej

Co zawiera projekt ustawy o osobie najbliższej? Umowa u notariusza, dziedziczenie bez obciążeń, zwolnienie od podatku od spadków i darowizn. „Ta ustawa nie jest ogryzkiem” 

Jakie zatem szczegółowe zapisy znajdziemy w ustawie o statusie osoby najbliższej? Przewiduje ona, że partnerzy będą mogli zawrzeć między sobą umowę cywilnoprawną u notariusza, rejestrowaną następnie w urzędzie stanu cywilnego. Choć teoretycznie nie zmieni ona ich stanu cywilnego, w praktyce uniemożliwi im zawarcie związków małżeńskich z innymi osobami. Umowa ta oczywiście będzie mogła zostać zakończona (ważność straci również wtedy, kiedy partnerzy zdecydują się ze sobą pobrać).

Ułatwieniem będzie zwolnienie od podatku od spadków i darowizn. Pary będą mogły dziedziczyć po sobie bez konieczności odprowadzania podatku, a zatem traktowane będą tak, jak dziś członkowie najbliższej rodziny zmarłego. Wprowadzona zostanie również możliwość zapewnienia prawa do korzystania ze wspólnego mieszkania i gwarancja m.in. renty rodzinnej i prawa do pochówku.

– To historyczny moment, dlatego że nigdy ustawa, która regulowałaby kwestie związków nieformalnych nie znalazła większości w Sejmie i Senacie – przypominała była ministra ds. równości Katarzyna Kotula po posiedzeniu rządu. Jak zapewniała, „ta ustawa nie jest ogryzkiem, realnie gwarantuje bezpieczeństwo i ochronę prawną osób żyjących w związkach jednopłciowych i hetero”.

Czytaj więcej

Związki partnerskie. Rząd pokazał nowy projekt ustawy. Co zawiera?
Reklama
Reklama

Co z opieką nad dziećmi partnerów? Prawna równość małżeństwa dla związków heteroseksualnych to pieśń przyszłości 

Ustawa regulująca kwestie związków nieformalnych – zdaniem części w nich żyjących, dziś ledwie dostrzeganych przez system – oczekiwana była od lat, m.in. przez środowiska LGBT. Jednak to, co ostatecznie zaproponował rząd, zdaniem organizacji Kampania Przeciw Homofobii to „efekt kompromisu politycznego”, w którym całkowicie pominięto „tęczowe rodziny”.

W mijającym roku proponowane rozwiązania przybrały już formę projektu ustawy o związkach partnerskich, forsowanego przez byłą ministrę Kotulę. Ona sama jednak już w połowie października przyznała, że projekt rządowy został ostatecznie przygotowany tak, aby miał szansę zostać podpisany przez prezydenta. Liderzy PSL i Nowej Lewicy mówili wówczas o kompromisie i rozwiązaniu, które omija kwestie światopoglądowe (kością niezgody był m.in. postulat zrównania statusu małżeństwa i związku nieformalnego), zaś skupia się jedynie na formalnościach w praktyce ułatwiających życie obywateli. Dziś Nowa Lewica zapewnia, że nie podda się w walce o równość małżeńską, choć przyznaje, że jest to pieśń dalekiej przyszłości, głównie ze względu na stanowisko prezydenta.

Etap legislacyjny: trafi do Sejmu

Czytaj więcej

Rząd porozumiał się w sprawie projektu ustawy. „To nie będą związki partnerskie”
Sądy i trybunały
On orzeka w NSA, ona w SN. Polskie prawo zabrania im ślubu
W sądzie i w urzędzie
Ryba weźmie bez papieru. Noworoczna rewolucja dla wędkarzy
Sądy i trybunały
Najważniejsze orzeczenia Izby Cywilnej Sądu Najwyższego z 2025 r. [LISTA]
Sądy i trybunały
Wyższe wynagrodzenia i konkursy na delegacje. Szykuje się rewolucja dla sędziów
Materiał Promocyjny
Polska jest dla nas strategicznym rynkiem
Konsumenci
Co czeka frankowiczów w 2026 r.?
Materiał Promocyjny
Podpis elektroniczny w aplikacji mObywatel – cyfrowe narzędzie, które ułatwia życie
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama