Reklama
Rozwiń
Reklama

Senator KO o braku nominacji dla 46 sędziów: To nie jest sytuacja zero-jedynkowa

Moim zdaniem to sygnał, który Karol Nawrocki i jego otoczenie chcą wysłać: nie akceptujemy prób uporządkowania wymiaru sprawiedliwości i będziemy je sabotować - mówił senator KO Krzysztof Kwiatkowski komentując decyzję prezydenta Karola Nawrockiego ws. odmowy podpisania nominacji dla 46 sędziów na nowe stanowiska.

Publikacja: 13.11.2025 07:37

Krzysztof Kwiatkowski

Krzysztof Kwiatkowski

Foto: TV.RP.PL

– Każdy sędzia nominowany przez Prezydenta RP jest sędzią RP. Prerogatywą prezydenta jest nominowanie, ale może on także tych nominacji odmówić. Korzystam dziś z tego prawa: odmawiam nominacji 46 sędziów – oświadczył 12 listopada prezydent. Nawrocki mówił też, że przez pięć najbliższych lat nominacji nie będą otrzymywać sędziowie, którzy kwestionują status innych sędziów.

Krzysztof Kwiatkowski o decyzji prezydenta ws. sędziów: Wyłącznie polityczna

– To była wyłącznie decyzja polityczna – ocenił senator Kwiatkowski, dodając, że konstytucja mówi, iż prezydent powołuje na urząd sędziego, a nie, że może odmówić takiego powołania. Jednocześnie Kwiatkowski zaznaczył, że w przeszłości zdarzały się pojedyncze przypadki, gdy prezydent odmawiał nominacji sędziego. – Tu mamy do czynienia nie z detalem, lecz z hurtem. Nie ma uzasadnienia (tych decyzji) – dodał nawiązując do faktu, że jak dotąd Kancelaria Prezydenta nie przedstawiła pisemnego uzasadnienia decyzji ws. 46 sędziów. 

– Prezydent kierował się potrzebą kreowania konfliktu. To był jedyny motyw jego decyzji, aby pokazać, że on w tym obszarze jest kluczową osobą. Chyba nie jest przypadkiem, gdy się analizuje listę tych osób, że oni w przeszłości podpisywali listy do OBWE w czasie różnych faz demolowania wymiaru sprawiedliwości przez Zbigniewa Ziobrę – mówił też Kwiatkowski, nawiązując do nieoficjalnych informacji na temat tego, którym dokładnie sędziom Nawrocki odmówił nominacji na nowe stanowiska. 

Polskie sądownictwo

Polskie sądownictwo

Foto: PAP

Reklama
Reklama

Krzysztof Kwiatkowski o 46 sędziach, którym Karol Nawrocki odmówił nominacji: Byliby powołani w niewłaściwej procedurze

Kwiatkowski zaznaczył jednocześnie, że dla niego sytuacja z sędziami, których nominacji nie podpisał Karol Nawrocki, nie jest zero-jedynkowa. – Oni jednak przystąpili do procedury przed wadliwie powołaną KRS. Zachowali się więc zgodnie z zasadą i Panu Bogu świeczkę, i diabłu ogarek. Jednak w życiu warto być czytelnym – mówił. 

Czytaj więcej

Ewa Szadkowska: Uderzając w Żurka, trafił w neosędziów

W dalszej części rozmowy senator przyznawał, że ma problem z nominacjami dla tych sędziów właśnie dlatego, że „byliby powołani w niewłaściwej procedurze” z udziałem tzw. neoKRS. Jak dodał, nie zgadza się z ustnym uzasadnieniem tej decyzji przez prezydenta. 

Zawsze stałem na stanowisku, że prezydent nie jest pomazańcem Bożym i np. nie może ułaskawiać na różnych etapach (procesu)

Krzysztof Kwiatkowski, senator KO

Senator mówił o konsekwencjach takiego uzasadnienia. Jak stwierdził, ze słów Nawrockiego wynika, że każdy, kto podważa, w ocenie prezydenta, sposób funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości, nie będzie miał powołania. – To jest sygnał: ja oczekuję, że sędziowie będą mnie, jako polityka słuchać. Tu się wymiar sprawiedliwości kończy, to jest zamiana wymiaru sprawiedliwości w zbrojne narzędzie partii, w tym przypadku PiS-u – oburzał się. 

– Moim zdaniem to sygnał, który Karol Nawrocki i jego otoczenie chcą wysłać: nie akceptujemy prób uporządkowania wymiaru sprawiedliwości i będziemy je sabotować – mówił też. 

Reklama
Reklama

Jednocześnie Kwiatkowski przekonywał, że prezydent powinien przedstawić pisemne zobowiązanie swojej decyzji, – Zawsze stałem na stanowisku, że prezydent nie jest pomazańcem Bożym i np. nie może ułaskawiać na różnych etapach (procesu). Został wybrany na najwyższy urząd, ale urząd wybrany w procedurze demokratycznej. Obywatele go wybrali i obywatele mają prawo oczekiwać, żeby się zachowywał jak przedstawiciel demokratycznego państwa – podkreślał Kwiatkowski. Senator przypomniał, że konstytucja gwarantuje każdemu obywatelowi Polski „równy dostęp do służby publicznej”.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Władysław Kosiniak-Kamysz: Bez Polski nie ma misji stabilizacyjnej na Ukrainie
Polityka
Pięciu przegranych i pięciu wygranych w polskiej polityce. Subiektywny ranking roku Jacka Nizinkiewicza
Polityka
Sondaż: Czy Zbigniew Ziobro powinien wrócić do Polski? Znamy zdanie Polaków
Polityka
Czy samolot spadł po wybuchu gaśnicy? Bliscy polskich ofiar nadal walczą o prawdę
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama