Kosiniak-Kamysz był pytany o ocenę skutków niedzielnej rozmowy między Donaldem Trumpem a Wołodymyrem Zełenskim, która miała miejsce w prywatnej rezydencji prezydenta USA Mar-a-Lago na Florydzie.
Władysław Kosiniak-Kamysz o rozmowach w Mar-a-Lago: Chciałbym, aby Ukraina osiągnęła cele, które stawia sobie w rozmowach pokojowych
– Cieszy każde spotkanie. Na pewno im więcej rozmów, im więcej spotkań, im więcej wyjaśnienia roli, jaką Ukraina od czterech lat odgrywa, jak brutalnie została zaatakowana i że pokój musi być sprawiedliwy, uwzględniać realne gwarancje bezpieczeństwa tym lepiej – odparł wicepremier. W ocenie Kosiniaka-Kamysza przekaz po spotkaniu w Mar-a-Lago jest „na pewno dużo bardziej optymistyczny”, niż po lutowym spotkaniu Zełenskiego z Trumpem w Białym Domu, gdzie doszło do ostrej wymiany zdań i opuszczenia Białego Domu przed czasem przez prezydenta Zełenskiego.
Czytaj więcej
Prezydent USA Donald Trump najwyraźniej liczył na to, że wojnę w Ukrainie uda się zakończyć do ko...
Kosiniak-Kamysz wyraził też zadowolenie z tego, że przed rozmową Trumpa z Zełenskim i po jej zakończeniu doszło do rozmów z przywódcami państw europejskich (przed spotkaniem Zełenski rozmawiał z przywódcami państw europejskich, wśród których był premier Donald Tusk, po spotkaniu Trump i Zełenski rozmawiali z przywódcami w formacie, w którym Polskę reprezentował Karol Nawrocki). Wicepremier zaznaczył, że fakt, iż w rozmowach takich uczestniczą zarówno prezydent, jak i premier pokazuje, iż „współdziałanie w tej sprawie jest konieczne w Polsce, żebyśmy mówili jednym głosem”.