Jak podkreśliła sędzia Agnieszka Onichimowska – uzasadniając czwartkowy nieprawomocny wyrok – „nie sposób uznać, że przeciętnie rozsądnie myśląca osoba” mogłaby utożsamić treść wypowiedzi byłego prezydenta z działaczem Konradem Dulkowskim, czyli prezesem Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych, który wytoczył powództwo o naruszenie dóbr osobistych.
– Nawet jeśli sąd krytycznie odnosi się do wypowiedzi pana prezydenta, wyrażających pewien sposób aprobaty – nieakceptowalnego zdaniem sądu – zestawienia osób, które obejrzały film Agnieszki Holland „Zielona granica” z osobami uczęszczającymi do kina w celu oglądania propagandowych filmów w czasie niemieckiej okupacji, w latach 1939-45, sąd nie widzi podstaw do łączenia przedmiotowej wypowiedzi bezpośrednio z osobą powoda, a tym samym uznania jej za godzącą w jego dobra osobiste – uzasadniała s. Onichimowska.
Za słowa „tylko świnie siedzą w kinie” miałby przepraszać prezydent, czy Andrzej Duda?
I podkreśliła, że problematyczna okazała się też sama treść przeprosin, która – w razie wygranej prezesa OMZRiK – miałaby zostać zamieszczona na stronie TVP Info (to na antenie tej telewizji padła bowiem kontrowersyjna teza).
Pozwany został bowiem Skarb Państwa – prezydent, czyli de facto urząd, a nie konkretna osoba. Ale przepraszać miałaby już konkretna osoba, czyli Andrzej Duda. Zdaniem sądu byłoby to nie do pogodzenia z rzeczywistością, w której urząd ten sprawuje dziś Karol Nawrocki. SO ocenił również, że pozew jest „próbą obejścia prawa”, bo prezydent – owszem – może zostać pociągnięty do odpowiedzialności, np. za przestępstwo, ale odpowiadałby on wówczas przed Trybunałem Stanu (o czym stanowi konstytucja).
W procesie, który ruszył pod koniec października, oprócz przeprosin, Konrad Dulkowski domagał się też zapłaty 500 zł na Fundację Ocalenie. Cała sprawa była zaś pokłosiem debaty, która dwa lata temu przetoczyła się przez media w związku z premierą „Zielonej granicy”, opowiadającej o kryzysie migracyjnym na granicy polsko-białoruskiej i działalności zaangażowanych w niesienie tam pomocy aktywistów.