Miasteczko Salemi znajduje się w zachodniej części Sycylii. W 1968 roku trzęsienie ziemi w dolinie Belice częściowo zniszczyło miasto zmuszając do ucieczki około 4 tysięcy jego mieszkańców. Według oficjalnych danych 231 osób zginęło pod gruzami domów a 100 tys., straciło domy.
Od tamtego tragicznego wydarzenia miasteczko powoli się wyludnia. Sytuacja jest na tyle dramatyczna, że lokalne władze postanowiły ściągnąć do miasta nowych mieszkańców - najchętniej młodych i z dziećmi. Opuszczone, zabytkowe domy będą wystawiane na sprzedaż za 1 euro. Część zostanie sprzedana na aukcji. Najstarsza, najbardziej malownicza część miasta jest datowana na początek XVI wieku. Domy o grubych solidnych murach często mają wewnętrzne ogrody i patia. Władze miasta liczą, że one sprzedadzą się najszybciej.
Czytaj także: Sycylijskie miasto Cammarata rozdaje domy. Możesz mieć jeden całkiem za darmo
Burmistrz Domenico Venuti powiedział telewizji CNN, że władze lokalne przeprowadziły remonty pustych domów w najstarszej części miasta i teraz są one gotowe do zamieszkania. Poprawiono kanalizację, sieć energetyczna a także drogi i chodniki w tej części miasta.
Na razie na sprzedaż jest około 100 budynków. Potencjalni właściciele nie muszą osobiście stawić się w Salemi, ale muszą wysłać biznesplan tego co chcieliby w mieście robić i jak przyczynić się do jego rozwoju.