Długi składkowe - warto zawrzeć układ z ZUS

Coraz więcej firm reguluje swoje zadłużenie w ZUS. Zmusiła je do tego ostatnia nowelizacja przepisów.

Publikacja: 22.08.2018 07:21

Długi składkowe - warto zawrzeć układ z ZUS

Foto: Fotorzepa

W pierwszym półroczu 2018 r. przedsiębiorcy zadłużeni w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych złożyli przeszło 36,5 tys. wniosków o zawarcie układu ratalnego. Najwięcej, bo aż 4,8 tys., złożyli przedsiębiorcy działający w Warszawie. Z kolei do oddziałów ZUS w Poznaniu wpłynęło 2,3 tys. wniosków, a w Krakowie 2 tys. przedsiębiorców wystąpiło o rozłożenie zadłużenia z poprzednich lat na raty.

Ogromne długi

Od początku roku zostało zawartych już przeszło 24 tys. układów, rozkładających na raty długi wynoszące blisko 1,6 mld zł. Przeciętny dług rozłożony przez ZUS na raty wyniósł więc ponad 60 tys. zł.

– Układ ratalny pozwala przedsiębiorcy na uporządkowanie jego sytuacji w ZUS. Dzięki niemu, mimo że realnie ciąży na nim zobowiązanie, nie jest traktowany stricte jako dłużnik – mówi Wojciech Andrusiewicz z centrali ZUS w Warszawie. – Jeżeli więc spłaca kolejne raty w terminie i na bieżąco reguluje aktualne składki na ubezpieczenia społeczne, może otrzymać z ZUS zaświadczenie o niezaleganiu w opłacaniu składek, potrzebne przy startowaniu w przetargach czy staraniu się o pomoc publiczną, czym rząd wspiera działający w Polsce biznes.

Zakład Ubezpieczeń Społecznych sumiennie informuje przedsiębiorców o ich zadłużeniu. Do połowy sierpnia wysłał w tej sprawie przeszło pół miliona pism zawierających nie tylko informację o zadłużeniu, ale także o sposobach jego uregulowania.

Do zawarcia układu ratalnego potrzebna jest ZUS informacja o kondycji finansowej dłużnika i o tym, czy pomimo trudności finansowych będzie w stanie regulować zarówno zaległości rozłożone na raty, jak i bieżące składki. Trzeba więc złożyć specjalne oświadczenie o stanie majątkowym dłużnika i członków jego rodziny, informację o przychodach (np. ubiegłoroczny PIT) i informację o pomocy publicznej, z której korzysta przedsiębiorca (jeśli nadal prowadzi działalność). W przebrnięciu przez formalności i prawidłowym wypełnieniu wszystkich dokumentów pomaga przedsiębiorcom prawie 300 doradców do spraw ulg i umorzeń. ZUS planuje utworzenie centrów ulgowych i scentralizowanie w nich rozpatrywania tych wniosków.

Bez przedawnienia

– Akcja informacyjna ZUS sprawiła bez wątpienia, że więcej osób prowadzących swój biznes dowiedziało się o swoim zadłużeniu – zauważa Andrzej Radzisław, radca prawny specjalizujący się w rozliczeniach z ZUS. – Trzeba jednak pamiętać, że od początku tego roku obowiązują przepisy preferujące ZUS, bo pozwalające na potrącenie zaległości z bieżących wpłat składek. Aktywne firmy nie mają więc co liczyć na to, aby zaległe składki uległy przedawnieniu.

Zadłużenie osób prowadzących działalność gospodarczą, które jednocześnie opłacają składkę na dobrowolne ubezpieczenie chorobowe, powoduje, że nie mają oni prawa do wypłaty świadczeń z tego ubezpieczenia w razie choroby czy macierzyństwa. Problem polega na tym, że ciągle ponad 70 tys. ubezpieczonych dobrowolnie przedsiębiorców opłaca składki na chorobowe, choć ma długi. Dopóki nie zawrą układu ratalnego rozkładającego zadłużenie na raty, dopóty nie mogą korzystać ze świadczeń z tego ubezpieczenia, mimo że regularnie opłacają na nie składki.

– Korzystnym rozwiązaniem dla przedsiębiorców jest możliwość rozłożenia na raty całości zadłużenia, w tym także zaległych składek od wynagrodzeń pracowników – dodaje Radzisław. – Firmy z dłuższym stażem, od których Zakład Ubezpieczeń Społecznych domaga się zapłaty składek sprzed wielu lat, powinny jednak sprawdzić, czy nie uległy one przedawnieniu. Zakład będzie np. potrącał z bieżących wpłat zaległości z 2010 r., bo stwierdzi, że przed upływem terminu przedawnienia jego bieg został zawieszony wskutek podjęcia działań zmierzających do ściągnięcia zaległości. Warto zatem sprawdzić, czy np. list w tej sprawie został wysłany jako polecony z potwierdzeniem odbioru i jaka dokładnie była jego treść – uważa radca prawny.

W pierwszym półroczu 2018 r. przedsiębiorcy zadłużeni w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych złożyli przeszło 36,5 tys. wniosków o zawarcie układu ratalnego. Najwięcej, bo aż 4,8 tys., złożyli przedsiębiorcy działający w Warszawie. Z kolei do oddziałów ZUS w Poznaniu wpłynęło 2,3 tys. wniosków, a w Krakowie 2 tys. przedsiębiorców wystąpiło o rozłożenie zadłużenia z poprzednich lat na raty.

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Podatki
Nierealna darowizna nie uwolni od drakońskiego podatku. Jest wyrok NSA
Samorząd
Lekcje religii po nowemu. Projekt MEiN pozwoli zaoszczędzić na katechetach
Prawnicy
Bodnar: polecenie w sprawie 144 prokuratorów nie zostało wykonane
Cudzoziemcy
Rząd wprowadza nowe obowiązki dla uchodźców z Ukrainy
Konsumenci
Jest pierwszy wyrok ws. frankowiczów po głośnej uchwale Sądu Najwyższego
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił