Spółka posiada samochody służbowe, z których korzystają pracownicy w celu realizacji zadań bezpośrednio związanych z prowadzoną przez nią działalnością gospodarczą. Zasady korzystania określa zarządzenie wewnętrzne w sprawie samochodów służbowych. Zgodnie z jego postanowieniami, auta przypisane są do konkretnych działów spółki. Regulamin zakazuje używania aut działowych do celów prywatnych. Spółka prowadzi ewidencję ich przebiegu oraz złożyła w urzędzie skarbowym formularz VAT-26. Ze względu na specyfikę pracy pracowników działowych oraz ograniczoną liczbę miejsc parkingowych auta mogą mieć wskazane inne miejsca garażowania/parkowania niż siedziba spółki.
Podatniczka zapytała czy jest uprawniona do odliczenia 100 proc. VAT od wydatków związanych z samochodami służbowymi wykorzystywanymi przez pracowników.
Fiskus odpowiedział, że nie. Stwierdził, że do uzyskania prawa do pełnego odliczenia podatku naliczonego od nabycia samochodu osobowego oraz wydatków związanych z jego utrzymaniem (takich jak np. koszty przeglądów i napraw) nie wystarczy jakikolwiek związek z działalnością opodatkowaną podatnika. Samochód musi być wykorzystywany wyłącznie do prowadzenia działalności gospodarczej. Dla celów pełnego odliczania VAT ich wykorzystywanie wyłącznie do działalności musi być rozpatrywane w kategoriach obiektywnych.
W ocenie urzędników parkowanie samochodów działowych w miejscach innych niż siedziba spółki wskazuje, że obiektywnie nie można wykluczyć wykorzystania ich do celów prywatnych pracowników. Nie ma bowiem obiektywnych możliwości rozdzielenia wykorzystania ich wyłącznie do celów działalności gospodarczej spółki. Zdaniem fiskusa wprowadzenie regulaminu oraz nadzoru nad używanymi pojazdami w postaci wyrywkowych kontroli nie jest przesłanką do pełnego odliczenia podatku naliczonego. Spółka nie ma obiektywnych możliwości wyeliminowania prywatnego użycia pojazdu przez pracownika. W konsekwencji organ uznał, że auta służą do działalności mieszanej, co daje prawo do odliczenia 50 proc. VAT.
Takiej wykładni nie potwierdził jednak WSA w Bydgoszczy. Zauważył, że przepisy nie precyzują, w jaki sposób podatnik dla celów pełnego odliczenia podatku naliczonego ma wyeliminować możliwość użycia pojazdów samochodowych do celów niezwiązanych z działalnością gospodarczą. W orzecznictwie prezentowany jest pogląd, że może to zrobić za pomocą wprowadzonych regulaminów, umów, zarządzeń wraz z podjęciem dodatkowych działań zabezpieczających ich wykonanie. Działania te muszą być dostosowane do specyfiki działalności przedsiębiorstwa i sposobu używania pojazdów.