Likwidacja deklaracji VAT-7 i zastąpienie ich nowym typem plików JPK_VAT

Nowe zasady rozliczania VAT przyniosą zupełnie nową klasyfikację towarów i usług. To dodatkowa biurokracja zamiast uproszczeń.

Publikacja: 08.08.2019 08:16

Likwidacja deklaracji VAT-7 i zastąpienie ich nowym typem plików JPK_VAT

Foto: Adobe Stock

Likwidacja deklaracji VAT-7 i zastąpienie ich nowym typem plików JPK_VAT – pod takim hasłem Ministerstwo Finansów przygotowuje przyszłoroczną reformę systemu raportowania podatku od towarów i usług. Zanosi się jednak na to, że pojawią się obowiązki dodatkowego oznaczania niektórych towarów.

Czytaj także:

Kiedy sprzedaż pojazdu uprawnia do korekty VAT

Nowy system, który już zyskał nieoficjalną nazwę VDEK, przewiduje podawanie dość dużej dawki informacji o wszystkich towarach i usługach z biznesu podatnika. To było już wiadomo z poprzednich wersji rozporządzenia wykonawczego. W najnowszej, datowanej na 29 lipca, pojawia się obowiązek oznaczania towarów według nieznanej dotychczas klasyfikacji. Nie jest to PKWiU ani CN, lecz dwucyfrowe kryptonimy. Przykładowo, alkohole trzeba będzie oznaczać symbolem „01"oleje opałowe „03", pojazdy i części samochodowe „07", budynki i budowle „10", a niektóre usługi niematerialne (np. doradcze, księgowe, prawne i reklamowe) – „12".

Do oznaczeń liczbowych mają dojść jeszcze literowe, dotyczące typów transakcji albo form rozliczeń. Symbolem „MPP" mają być oznaczone transakcje objęte mechanizmem podzielonej płatności, sprzedaż wysyłkowa za granicę – „SW", a transakcje łańcuchowe „TL". Tych i innych oznaczeń liczbowych i literowych ma być w sumie aż 30.

W uzasadnieniu rozporządzenia Ministerstwo Finansów zauważa, że wprowadzenie dodatkowego oznaczania dotyczy sprzedaży towarów i usług wrażliwych i umożliwia lepszą kontrolę nad stosownymi rozliczeniami VAT. Na przykład dodatkowe oznaczenie sprzedaży wysyłkowej ma ułatwiać, jak to określono w uzasadnieniu, „nadzór i kontrolę nad limitami dostaw towarów". Przypomniano przy tym, że podatnik ma prawo opodatkować sprzedaż wysyłkową w kraju do momentu, w którym nie przekroczy określonego limitu ustanowionego przez dane państwo UE.

Jak zauważa Marcin Kaczanowicz, doradca podatkowy w kancelarii Independent Tax Advisers, nowe zasady deklarowania danych podatnika dla celów VAT miały być uproszczeniem, ale wydaje się, że projekt rozporządzenia zapowiada coś wręcz przeciwnego. – Wprowadzenie dodatkowych oznaczeń kodowych towarów i usług zwiększa przecież biurokrację – twierdzi ekspert. Jego zdaniem, można by było zrozumieć dodatkowe oznaczenia dla towarów wrażliwych, ale zaproponowany katalog oznaczeń dotyczy także np. pojazdów samochodowych czy budynków, które nie są objęte specjalnymi reżimami podatkowymi.

– Nowa klasyfikacja być może nie będzie kłopotem dla małych firm sprzedających niewiele rodzajów towarów czy świadczących tylko kilka usług. Dużym hurtowniom towarów może być już trudniej – ocenia Kaczanowicz. Dodaje, że wyzwaniem może się też okazać opracowanie i wdrożenie systemu informatycznego przygotowującego deklaracje VDEK z nowymi kodami.

Nowe rozporządzenie ma wejść w życie 1 kwietnia 2020 r., podobnie jak uchwalone już zmiany ustawy o VAT, wprowadzające system VDEK. W środę MF opublikowało też projekt stosownych wymogów technicznych (chodzi o tzw. strukturę XSD pliku JPK).

Etap legislacyjny: konsultacje publiczne

VAT

Likwidacja deklaracji VAT-7 i zastąpienie ich nowym typem plików JPK_VAT – pod takim hasłem Ministerstwo Finansów przygotowuje przyszłoroczną reformę systemu raportowania podatku od towarów i usług. Zanosi się jednak na to, że pojawią się obowiązki dodatkowego oznaczania niektórych towarów.

Czytaj także:

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP