Tak orzekł Wojewódzki Sąd Administracyjny w wyroku z 3 lutego 2016 r. (I Sa/Wr 1840/15).
Spółka prowadzi działalność deweloperską, w ramach której wznosi i sprzedaje lokale mieszkaniowe. Zawarła umowę o prowadzenie mieszkaniowego rachunku powierniczego dla przedsięwzięcia deweloperskiego, na który nabywca wpłaca należności za lokal, a po zakończeniu poszczególnych etapów realizacji przedsięwzięcia środki te będą zwalniane na rzecz spółki. Dodatkowo spółka zawarła umowę kredytową (z tym samym bankiem) na sfinansowanie przedsięwzięcia deweloperskiego. Kredyt będzie spłacany przez spółkę automatycznie ze zwalnianych środków.
Spółka zapytała organ podatkowy, czy obowiązek podatkowy w VAT powstanie w momencie poszczególnych zwolnień środków czy wraz z przeniesieniem prawa własności lokalu na nabywcę (w momencie podpisania aktu notarialnego). W ocenie spółki automatyczne przekazywanie zwalnianych środków na spłatę kredytu oznacza brak swobodnego dysponowania środkami. Dopiero bowiem możliwość swobodnego dysponowania wpłaconymi środkami na rachunek powierniczy powoduje, że wpłacone kwoty można będzie uznać za zaliczkę, przedpłatę czy zapłatę.
Organ podatkowy (interpretacja ILPP5/4512-1-125/15-2/KG) nie podzielił stanowiska spółki. Zdaniem organu wydana dyspozycja spłaty zobowiązania kredytowego zwolnionymi środkami jest rozporządzeniem środkami. Obowiązek podatkowy powstanie zatem w momencie zwolnienia środków.
Rozpatrując skargę spółki na powyższą interpretację, WSA podzielił stanowisko organu. Uzasadniając rozstrzygnięcie, sąd podkreślił, że zawarcie umowy kredytowej przez spółkę, na mocy której zobowiązania kredytowe będą realizowane ze zwalnianych należności, jest formą rozporządzenia środkami zgromadzonymi na rachunku powierniczym przez spółkę. W ocenie sądu nie ma różnicy pomiędzy podmiotem, który nie zaciągnął kredytu, a podmiotem, który zadysponował środkami jak spółka.