Masowa awaria kas fiskalnych. Ministerstwo Finansów ostrzega

Nawet masowa awaria kas fiskalnych nie pozwala na rejestrację sprzedaży poza kasą - ostrzega MF.

Aktualizacja: 07.01.2020 05:22 Publikacja: 05.01.2020 23:01

Masowa awaria kas fiskalnych. Ministerstwo Finansów ostrzega

Foto: Adobe Stock

Z początkiem roku przestały działać drukarki paragonów w kasach fiskalnych wyprodukowanych przez firmę Novitus. Problem dotknął tysięcy przedsiębiorców. Niektórzy, jak np. sieć kin Multikino, szybko wymieniło kasy na nowe. Jak mają się jednak zachować inne firmy w tej sytuacji, które z różnych powodów nie chcą tak robić?

Zeszyt zakazany

„Rzeczpospolita" zapytała Ministerstwo Finansów o ocenę tej sytuacji z punktu widzenia podatkowego. Resort przypomina, że przepisy podatkowe dają firmom możliwość legalnego prowadzenia spredazy z użyciem kasy rezerwowej, jeżeli taką posiada. Można też używać kas udostępnionych jako zastępcze przez producenta kas na czas awarii. Podatnik może jej używać po zafiskalizowaniu. „Należy zauważyć, że kasy on-line są fiskalizowane również on-line, więc jest to szybki proces" – zapewnia MF.

Jednak resort przypomina też, że przepisy nie pozwalają na rejestrowanie sprzedaży w inny sposób, niż za pomocą kasy rejestrującej, jeżeli podatnik ma obowiązek posiadania i używania takowej. Wynika z tego, że prowadzenie rejestru sprzedaży odręcznie w zeszycie czy choćby w programie excel jest niedopuszczalne.

Czytaj także:

Co zrobić, gdy zepsuje się kasa

Jak uniknąć kary

Konsekwencje sprzedaży detalicznej bez użycia kas fiskalnych albo nawet bez wydruków paragonów mogą być dotkliwe. Taka działalność jest przestępstwem skarbowym zagrożonym karą do 180 tzw. stawek dziennych. W ekstremalnych przypadkach może sięgnąć nawet 6,2 mln zł. Jeśli nie zastosuje się tej grzywny, to fiskus nakłada sankcję w wysokości 30 proc. kwoty VAT naliczonego przy zakupie towarów i usług.

Co można zrobić, by nie wejść w konflikt z prawem, a nie zawieszać sprzedaży? – Można legalnie prowadzić taką sprzedaż przez internet – przypomina Joanna Kanicka, doradca podatkowy, partner w Independent Tax Advisers. Przy sprzedaży przez sieć nie trzeba bowiem wystawiać paragonów.

Na inną możliwość wskazuje Marta Szafarowska, doradca podatkowy, partner w Gekko Taxens. - Sankcje za niestosowanie kasy fiskalnej nie dotyczą usług świadczonych na rzecz osób nieprowadzących biznesu, o ile zapłata za usługę następuje w całości za pośrednictwem poczty, banku czy SKOK-u. Dlatego awaria kas czy drukarek nie musi być przyczyną zamknięcia firmy świadczącej usługi dla ludności – zapewnia ekspertka.

Jednak ten wyjątek przewidziany w rozporządzeniu ministra finansów, nie dotyczy stacjonarnej sprzedaży towarów. – Można sobie zatem wyobrazić sytuację, w której kino sprzedaje z wykorzystaniem strony internetowej i szybkich płatności bądź przelewów bilety na seans, ale nie może sprzedawać np. napojów czy zakąsek – przewiduje Marta Szafarowska.

Co KAS zrobi z kasami

Nie udało nam się dowiedzieć od MF, czy i jakie działania podejmie Krajowa Administracja Skarbowa wobec podatników, którzy mieli kłopot z kasami Novitusa. Zdaniem Joanny Kanickiej, wiele zależy tu od rozsądnego podejścia. – Wydaje się, że urzędy skarbowe nie powinny automatycznie wszczynać kontroli u wszystkich, których dotknęły skutki awarii, licząc na łatwe ich ukaranie. Jeśli już dojdzie do kontroli takich firm, należałoby przede wszystkim sprawdzić, czy sprzedaż bez paragonów została zaewidencjonowana w kasach – uważa ekspertka.

Jak sugeruje, Joanna Kanicka sytuacja masowych awarii kas fiskalnych – nieuregulowana w przepisach – powinna posłużyć wypracowaniu rozsądnych rozwiązań na przyszłość. – Problemy techniczne niezależne od podatnika nie powinny bowiem powodować jego dodatkowych zobowiązań podatkowych ani prowadzić do odpowiedzialności karnej – uważa ekspertka.

A co sądzi o tym MF? Dość tajemniczo oświadczyło, ze w przypadku awarii kas fiskalnych na dużą skalę ma przygotowany plan awaryjny. Jaki konkretnie – nie wiadomo. „Należy jednak mieć na względzie, że wszelkie rozwiązania legislacyjne muszą być adekwatne do skali zdarzenia" - pisze resort.

OPINIA

Andrzej Michałowski, adwokat

Dochodzenie odszkodowania za niedziałającą kasę fiskalną w sklepie może być w praktyce skomplikowane. Dość łatwo da się wykazać związek przyczynowy między awarią kasy a zamknięciem sklepu i stratami, skoro decyzja o zamknięciu sklepu była podyktowana troską o uniknięcie kar za sprzedaż bez użycia takiej kasy bądź bez drukowania paragonów. Znacznie trudniej udowodnić wysokość rzeczywistej szkody. Prawdopodobnie mało który przedsiębiorca byłby w stanie dokładnie policzyć, ilu klientów zgłosiłoby się po zakupy i ile by na nie wydali. Można oczywiście próbować oszacować utracone korzyści na podstawie statystyk sprzedaży z przeszłości, ale też nie byłoby to łatwe, a wynik nie musiałby być jednoznaczny. Nie wydaje się też oczywiste, do kogo należałoby kierować roszczenie odszkodowawcze. Producent kas nie musi bowiem odpowiadać, jeśli błąd powodujący ich usterkę powstał np. gdzieś na łączach, Tak czy inaczej, w praktyce dochodzenie odszkodowania jest możliwe, ale nie musi przynieść takich efektów, jakich przedsiębiorca z uszkodzoną kasą mógłby oczekiwać.

Z początkiem roku przestały działać drukarki paragonów w kasach fiskalnych wyprodukowanych przez firmę Novitus. Problem dotknął tysięcy przedsiębiorców. Niektórzy, jak np. sieć kin Multikino, szybko wymieniło kasy na nowe. Jak mają się jednak zachować inne firmy w tej sytuacji, które z różnych powodów nie chcą tak robić?

Zeszyt zakazany

Pozostało 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP