- Kiedy zaczynaliśmy dziesięć lat temu, odpadów było zdecydowanie więcej. Nie tylko butelki, czy papierki, ale też klapki, kalosze, czy nawet stare opony. Z roku na rok jest lepiej. Dziś, kiedy wychodzimy w Tatry, jest to już niemal czysta przyjemność. Nasze worki są ledwie zapełnione, ale wciąż mamy wiele do zrobienia w kontekście śmiecenia w przyrodzie - przyznał współtwórca akcji Rafał Sonik.

Wicemarszałek województwa małopolskiego Tomasz Urynowicz podkreślał, jak istotna jest edukacja ekologiczna, odpowiednie przepisy i regulacje oraz finansowanie programów ochrony środowiska. - To ogromna przyjemność zobaczyć tak wielu zaangażowanych, pełnych pasji ludzi, którzy wiedzą, jak ważny jest przykład, który dają całemu społeczeństwu - zaznaczył Urynowicz, który objął honorowy patronat nad akcją, podobnie jak Ministerstwo Klimatu i Środowiska, burmistrz miasta Zakopane, starostwo powiatowe w Zakopanem, Tatrzański Park Narodowy oraz Polskie Koleje Linowe.

Zebrano 187,4 kg odpadów zmieszanych, 89,5 kg papieru, 161,2 kg plastiku i tworzyw sztucznych, 20,6 kg odpadów bio oraz 130,4 kg szkła. Prace przy dzieleniu i ważeniu śmieci można było śledzić w internetowej transmisji w mediach społecznościowych Stowarzyszenia Czystej Polski, zrealizowanej przez Hybrid Events. Studio zlokalizowane na tyłach hotelu Nosalowy Dwór tętniło życiem przez cały dzień. Reporterzy relacjonowali na żywo sprzątanie ze szlaków, a o swoim zaangażowaniu w ochronę środowiska opowiadali eksperci oraz partnerzy i uczestnicy.

- Biorę udział w Czystych Tatrach od 2017 roku i od tego czasu staram się zarażać innych twórców internetowych chęcią do uczestniczenia w tej i podobnych akcjach. Okazało się, że nie jest to wcale trudne. W tym roku przyjechaliśmy z całym Thunder Crew i razem zbieraliśmy śmieci mimo niepogody. Klimat, który tworzy się wokół tego wydarzenia, jest niepowtarzalny. Pozytywne przesłanie płynące od pozytywnych ludzi jest po prostu bezcenne - opowiadał Rezigiusz, jeden z 20 youtuberów biorących udział w akcji w ramach Eko MeetUp.

Ambasadorka wydarzenia, aktorka Katarzyna Bujakiewicz nie ma wątpliwości, że dziesięć lat kampanii i organizowania akcji działa. -  Śmieci nie jest dużo, ale trzeba teraz zadbać o swój ogródek, bo wokół naszych domów, wzdłuż tras, którymi się poruszamy, odpadów wciąż jest mnóstwo. W Tatrach jest lepiej, ale za miesiąc zobaczymy co czeka nas nad Bałtykiem - mówi Bujakiewicz, zapowiadając wielkie sprzątanie plaż, zaplanowane na 27 i 28 sierpnia na Półwyspie Helskim oraz w Trójmieście.