Henryk Walczewski: Sędziowie nie czekają na Godota

Kierowanie uwag do decydentów (władzy ustawodawczej i wykonawczej) jest dziś źle widziane.

Aktualizacja: 27.01.2020 06:12 Publikacja: 26.01.2020 00:01

Henryk Walczewski: Sędziowie nie czekają na Godota

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

W cieniu sporów o sprawy ustrojowe pozostają niestety sprawy przyziemne i codzienne, a z nich w większości bierze się powszechna już frustracja i wołanie o reformy w sądach. W imię koniecznych reform dokonano wielu zmian ustrojowych (głównie w Trybunale Konstytucyjnym i Sądzie Najwyższym), jednak jest mało prawdopodobne, aby przełożyły się na poprawę sytuacji w sądach powszechnych. A tam właśnie statystyczny Kowalski trafia ze swoimi problemami i niestety ma na co narzekać.

Pozostało 96% artykułu

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP