Jarosław Gwizdak: Poszturchiwanie Temidy

Osoby decydujące o wymiarze sprawiedliwości nosiły kamizelki odporne nie tylko na kule, ale i na kuksańce.

Aktualizacja: 21.02.2021 16:49 Publikacja: 21.02.2021 00:01

Jarosław Gwizdak: Poszturchiwanie Temidy

Foto: AdobeStock

Sójka (w bok), kuksaniec, szturchaniec, szturchnięcie – sporo mamy w polszczyźnie synonimów uderzenia łokciem. Być może wiedzieli o tym naukowcy, opisując pojęcie „nudge", czyli właśnie takiego szturchnięcia, tłumaczonego na polski również jako impuls.

W naukach behawioralnych takie szturchnięcie to właśnie impuls do podjęcia konkretnych działań, dokonania wyboru, decyzji. Kuksańce wymierzają nam wszyscy – sprzedawcy, politycy, duzi gracze na cyfrowych rynkach. Kuksańcem może być ustawienie towarów w ulubionym markecie albo w szkolnej stołówce. Jeśli zdrowe jedzenie damy na początek samoobsługowego bufetu, jest większe prawdopodobieństwo, że głodni sięgniemy po takie potrawy. A zdrowe odżywanie to klucz do zdrowszego społeczeństwa.

Pozostało 85% artykułu

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Co dalej z podsłuchami i Pegasusem po raporcie Adama Bodnara
Opinie Prawne
Ewa Łętowska: Złudzenie konstytucjonalisty
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Podsłuchy praworządne. Jak podsłuchuje PO, to już jest OK
Opinie Prawne
Antoni Bojańczyk: Dobra i zła polityczność sędziego
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Likwidacja CBA nie może być kolejnym nieprzemyślanym eksperymentem