"Rozbite mafie vatowskie, reprywatyzacyjne, skonfiskowane majątki grup przestępczych na największa w III RP skalę, wiele bardzo zaawansowanych śledztw, podjęcie się niemożliwego (patrz historia III RP) - tj. realnych zmian w sądownictwie w tym również personalnych - generuje potężny atak" - wyliczał na Twitterze Patryk Jaki.. "Przy podjęciu takiego wyzwania, będą błędy" - zauważył europoseł, zaznaczając jednak, że Zbigniew Ziobro "szybko je koryguje".
Do sukcesów Ziobry na stanowisku ministra sprawiedliwości Patryk Jaki zaliczył także "zmiany z KPK, KK, Ustawie o prokuratorze, nowa ustawa o komornikach, ukrócenie lichwy itd." "Ciągły spadek przestępczości i wzrost poczucia bezpieczeństwa nie »zrobiły się same«" - dodał.
Patryk Jaki ocenił, że "używanie prywatnych spraw do ataku jest obrzydliwe". "Dobrze, że są dymisje. Jednak za arbitrów elegancji nie będą robiły elity III RP, które od lat skutecznie tworzą fabrykę hejtu" - stwierdził. "Elity III RP tak »brzydziły« się hejtem, że robiły zakładki, podawały dalej i linkowały takie »żarciki«, które oczywiście nie są hejtem bo dotyczyły PiS-u " - zauważył, jako przykład podając wpisy ze znanego facebookowego profilu "Sok z buraka".
Apele o dymisję Ziobry pojawiły się po doniesieniach Onetu o tym, że urzędnicy Ministerstwa Sprawiedliwości udostępniali wrażliwe informacje z życia co najmniej 20 sędziów, a wiceminister sprawiedliwości Łukasz Piebiak aranżował i kontrolował akcję, która miała skompromitować szefa Stowarzyszenia "Iustitia".