– Dla niektórych może to być zaskoczenie, ale największego procentowo udziału w eksporcie z naszego regionu nie ma już żywność, lecz produkty przemysłu maszynowego i motoryzacyjnego. To aż 36 proc. lubelskiego eksportu – mówił Artur Habza, dyrektor Departamentu Gospodarki i Współpracy Zagranicznej w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Lubelskiego, podczas wręczenia nagród w tegorocznej edycji konkursu Regionalne Orły Eksportu. Jak dodał, produkty spożywcze stanowią 25 proc. eksportu z regionu i – co ważne – są w większości przetworzone. Dynamika rozwoju eksportu z Lubelszczyzny do najważniejszych krajów Unii Europejskiej jest naprawdę imponująca. W ciągu trzech ostatnich lat eksport do Wielkiej Brytanii wzrósł aż o 77 proc., a do Niemiec o 55 proc. Po części to efekt rosyjskiego embarga na polską żywność i załamania rynków rosyjskiego i ukraińskiego. Lubelscy przedsiębiorcy musieli szukać alternatywy i znaleźli ją w rynkach Europy Zachodniej, ale też obu Ameryk, Afryki i Azji.
– Dla nas najważniejsze są miejsca pracy, a te są kreowane także dzięki eksportowi. Dlatego wspieramy nasze firmy, szczególnie te z sektora małych i średnich przedsiębiorstw, we wchodzeniu na nowe rynki zarówno europejskie, jak i dalsze – mówił Krzysztof Grabczuk, wicemarszałek województwa lubelskiego. – Dywersyfikacja eksportu, nie tylko z Lubelszczyzny, jest bardzo ważna, bo tak naprawdę polski eksport można podzielić na trzy duże części. Pierwsza to eksport do Niemiec, druga do pozostałych krajów Europy Zachodniej, a trzecia do reszty świata – wyliczał Ryszard Gawroński, wicedyrektor ds. sprzedaży w Korporacji Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych.
Jego zdaniem jednym z ciekawszych wschodzących rynków eksportowych z punktu widzenia polskich firm może być Kazachstan. – To może być nasze okno na Azję – przekonywał Gawroński.
Ewa Sokołowska, global account manager z wywiadowni gospodarczej Bisnode Polska, zachęcała do eksportu na rynki Ameryki Południowej, w szczególności do Brazylii i Argentyny. W wejściu na nie może pomóc Bank Zachodni WBK, będący częścią Santander Group. Teraz dzięki nowej inicjatywie władz regionu lubelscy eksporterzy na taką pomoc będą mogli liczyć. W poniedziałek Urząd Marszałkowski Województwa Lubelskiego zawarł porozumienie z Bankiem Zachodnim WBK o współpracy w zakresie wspierania działań eksportowych przedsiębiorców z Lubelszczyzny.
– Wiele firm na Lubelszczyźnie ma ogromny potencjał i chcąc rozwinąć swoją działalność, powinno wziąć pod uwagę ekspansję poza Polskę. Przedsiębiorcy potrzebują jednak informacji, jak wchodzić na nowe rynki i jak zorganizować działalność, by współpraca z zagranicznymi partnerami była efektywna i bezpieczna. W tym właśnie będziemy pomagać tutejszym przedsiębiorcom – mówił Michael McCarthy, członek zarządu Banku Zachodniego WBK. – Jako bank mamy zarówno wiedzę, doświadczenie, jak i niezbędne narzędzia, które wspierają już od lat ekspansję polskich firm. Jestem pewien, że dzięki połączeniu naszego know-how ze wsparciem oferowanym przez lokalny samorząd firmy tworzące lubelski biznes będą wyposażone w pełen pakiet rozwiązań dla realizacji swoich strategii zagranicznych – dodał McCarthy.