Sąd Rejonowy Warszawa-Wola uznał jednak winę Aleksandra L., byłego żołnierza WSI. Oskarżonego skazał na 4 lata pozbawienia wolności i 54,5 tys. zł grzywny.
Sumlińskiemu i L. w 2009 r. zarzucono płatną protekcję podczas weryfikacji WSI. Zgodnie z postawionymi zarzutami oskarżeni mieli w zamian za 200 tys. zł doprowadzić do pozytywnej weryfikacji oficera WSI płk. Leszka T.
Przewodniczący składu orzekającego, sędzia Stanisław Zdun wytknął błąd prokuratury ws. uznania za świadka byłego żołnierza WSI Leszka T.
Do poparcia winy Aleksandra L. niewątpliwie przyczyniły się nagrania fonoskopijne. W przypadku Sumlińskiego sąd wskazał, że nie ma nagrań, które mogłyby świadczyć na niekorzyść dziennikarza.
L. od początku przyznawał się do zarzucanego mu czynu i sam wnosił o wymierzenie mu takiej kary, jaką otrzymał.