Rzecz dotyczy nie tylko fotoradarów stacjonarnych, ale i mobilnych, odcinkowych pomiarów prędkości, rejestratorów przejazdu na czerwonym świetle montowanych również na przejazdach kolejowych.
Czytaj także: Pierwszy fotoradar na autostradzie
Nowy system ma objąć swoim zasięgiem wszystkie kategorie dróg publicznych. 247 starych urządzeń zostanie wymienionych na nowe. Dodatkowo pojawi się 111 nowych urządzeń. Do Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym wpłynęło już ponad 2 tys wniosków od lokalnych społeczności, które chcą, by na ich drogach zainstalowano urządzenia poprawiające bezpieczeństwo. Teraz czas na analizę bezpieczeństwa ruchu drogowego oraz weryfikację złożonych wniosków. Priorytetowo traktowane będą lokalizacje o dużym zagrożeniu bezpieczeństwa ruchu drogowego w szczególności miejsca, w których dochodzi do wypadków i kolizji spowodowanych przekraczaniem dopuszczalnej prędkości, czy też niestosowaniem się do sygnałów świetlnych, ze szczególnym uwzględnieniem liczby rannych oraz zabitych.
Skąd wzięły się na to pieniądze?
Otóż w Centrum Unijnych Projektów Transportowych zatwierdzono wniosek o dofinansowanie projektu „Zwiększenie skuteczności i efektywności systemu automatycznego nadzoru nad ruchem drogowym". Projekt jest współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach programu operacyjnego „Infrastruktura i środowisko 2014–2020". Koszty realizacji projektu to 162 mln zł, z czego dofinansowanie ze środków UE wyniesie aż 85 proc, czyli 137,7 mln zł.