Odpowiedzialność za mienie powierzone: Pracownik zapłaci za to, czego nie dopilnował

Pracodawca powierza swoje cenne mienie zatrudnionym na mocy umowy o wspólnej odpowiedzialności materialnej. Odmowa jej podpisania może być podstawą do rozwiązania umowy o pracę.

Publikacja: 11.10.2016 06:10

Odpowiedzialność za mienie powierzone: Pracownik zapłaci za to, czego nie dopilnował

Foto: www.sxc.hu

- Czy szef ma prawo wymagać od pracownika podpisania umowy o współodpowiedzialności materialnej w trakcie trwania stosunku pracy? Czy odmowa podpisania takiej umowy może być podstawą rozwiązania stosunku pracy?

Odpowiedź na oba pytania jest twierdząca. Pracodawca, który zamierza powierzyć swoje mienie pracownikom, może to zrobić w każdym momencie trwania stosunku pracy. Podstawą jest rozporządzenie Rady Ministrów z 4 października 1974 r. w sprawie wspólnej odpowiedzialności materialnej pracowników za powierzone mienie (tekst jedn. DzU z 1996 r. nr 143, poz. 663). Zgodnie z nim pracownicy mogą przyjąć na mocy pisemnej umowy zawartej z pracodawcą wspólną odpowiedzialność materialną za szkody spowodowane powstaniem niedoboru w powierzonym im łącznie mieniu. Warunek – liczba pracowników w miejscu powierzenia mienia nie przekracza: przy pracy na jedną zmianę – 8 osób, na dwie zmiany – 12 osób, a na trzy zmiany – 16 osób. W zakładach usługowych, żywienia zbiorowego oraz w sklepach samoobsługowych i preselekcyjnych pracownicy przyjmą wspólną odpowiedzialność materialną, jeżeli w miejscu powierzenia mienia nie jest ich więcej niż 24 osoby na jedną zmianę. Każda zmiana w składzie pracowników objętych wspólną odpowiedzialnością wymaga zawarcia nowej umowy o takim łącznym obciążeniu.

Najpierw inwentaryzacja

Istotnym warunkiem ustanowienia takiej wspólnej odpowiedzialności jest powierzenie mienia łącznie wszystkim pracownikom na podstawie inwentaryzacji. Trzeba ją przeprowadzić z ich udziałem lub w obecności osób przez nich wskazanych oraz zapewnić im zgłaszanie uwag w związku z przebiegiem i wynikami inwentaryzacji.

Jeżeli umowa o obciążeniu materialnym za powierzone mienie dotyczy jednego pracownika lub większej liczby, ale ich odpowiedzialność jest samodzielna, stosuje się rozporządzenie Rady Ministrów z 10 października 1975 r. w sprawie warunków odpowiedzialności materialnej pracowników za szkodę w powierzonym mieniu (tekst jedn. DzU z 1996 r. nr 143, poz. 662). Zgodnie z nim odszkodowanie za szkody w mieniu powierzonym pracownikowi ponoszącemu odpowiedzialność materialną obniża się stosownie, gdy utrudnione jest sprawowanie nadzoru nad mieniem, a w szczególności:

– gdy mienie znajduje się w pomieszczeniach, do których ze względu na potrzeby prawidłowej obsługi konsumentów (interesantów) mają dostęp też pracownicy innych działów albo inne osoby, a zwłaszcza w placówkach handlowych, w których nabywcy mają swobodny dostęp do towarów oraz gdy przyjmowanie towarów odbywa się bez przerywania obsługi,

– w magazynach, sklepach i punktach usługowych, w których praca trwa dłużej niż na jedną zmianę lub gdzie obsada wynosi co najmniej 5 osób.

Ciężar dowodu

Niezależnie od tych regulacji zgodnie z kodeksem pracy pracownik może uwolnić się od odpowiedzialności, jeśli wykaże, że szkoda powstała z przyczyn od niego niezależnych. W szczególności chodzi o sytuację, gdy pracodawca nie zapewnił warunków pozwalających chronić powierzone mienie.

Dla pracownika to z pewnością najważniejszy przepis. Wynika z niego, że za mienie powierzone odpowiada on tylko wtedy, gdy ma nad nim pieczę i bezpośredni nadzór. Ponadto przyjętą tu zasadą odpowiedzialności jest wina domniemana. Oznacza to, że ciężar udowodnienia istnienia lub braku winy spoczywa na pracowniku, a nie na pracodawcy. Zatem do powstania obowiązku naprawienia szkody przez etatowca wystarczy, aby powierzono mu mienie oraz powstała w nim szkoda. Nie trzeba przy tym wykazywać, że zatrudniający zapewnił pracownikowi odpowiednie warunki do sprawowania pieczy nad mieniem. Dopiero jeśli podwładny chce się uwolnić od tego obciążenia, powinien udowodnić, że szkoda powstała z przyczyn od niego niezależnych, np. pracodawca nie reagował na zgłoszone przez niego nieprawidłowości albo pracownik nie miał możliwości sprawowania pieczy nad przekazanym mieniem.

Etatowiec może odpowiadać za szkodę w mieniu powierzonym także wtedy, gdy nie stanowiło ono własności pracodawcy. Będzie tak, gdy szef przedstawił pracownikowi umowę o odpowiedzialności za powierzone mienie już w trakcie trwania stosunku pracy i przed przystąpieniem do inwentaryzacji.

Przyjmuje się, że pracodawca może w każdym momencie oczekiwać, że pracownik zobowiąże się do sprawowania pieczy nad powierzonym mieniem. Dlatego niewykluczone, że odmowa przyjęcia takiej odpowiedzialności będzie stanowić podstawę wypowiedzenia mu umowy o pracę z zachowaniem okresu wypowiedzenia.

Odpowiedzialność pracownika może powodować tylko takie powierzenie, którego metoda ustalania ilości i rodzaju pozwala określić faktyczną ilość tego mienia w momencie powierzenia, a brak rzetelnej inwentaryzacji zdawczo-odbiorczej stanowi podstawę do uwolnienia się od odpowiedzialności za stwierdzony niedobór. Pracownik powinien przedstawiać pracodawcy wszystkie wątpliwości i nieprawidłowości, aby uwolnić się od obciążenia. Dodatkowo, jeżeli po zgłoszeniu uchybień pracownik zostanie zwolniony z etatu, istnieje duże prawdopodobieństwo, że sąd uzna takie wypowiedzenie za niezgodne z przepisami. Praktyczne zastosowanie tych regulacji sprowadza się więc do zachowania przez pracownika dużej ostrożności i zgłaszania pracodawcy wszelkich nieprawidłowości, przestrzegając przy tym wybranej formy powiadomienia o tym, np. pisemnie. Pozwoli to wyłączyć jego odpowiedzialność za przekazane mienie, gdy szef stwierdzi braki.

Do zwrotu lub wyliczenia

Inny rodzaj odpowiedzialności przewidują przepisy, gdy pracownikowi powierza się mienie pracodawcy z obowiązkiem jego zwrotu albo wyliczenia się. Tak jest najczęściej przy przekazaniu zatrudnionym samochodów służbowych, sprzętu komputerowego czy innego, a także przy powierzaniu kierowniczej funkcji osoby odpowiedzialnej za stan wyposażenia magazynu, w sklepie, kasie itp. Ważne jest, aby mienie powierzyć w sposób prawidłowy. Pracodawca musi więc wydać ściśle określone mienie. Jego rodzaj, ilość i wartość mają być znane pracownikowi i objął on to w posiadanie po uprzednim zaakceptowaniu. Zgoda pracownika może wynikać np. z samej umowy o pracę (np. kasjer), faktu użytkowania mienia (np. samochód) czy wyrażonej w formie pisemnej np. umowy o odpowiedzialności materialnej. Wówczas odpowiada on w pełni za szkody.

Mienie można powierzyć też kilku osobom jednocześnie przez przyjęcie przez nie wspólnej odpowiedzialności materialnej, zawierając pisemną umowę. Wówczas zatrudnieni odpowiadają w częściach określonych w umowie, chyba że zostanie ustalone, że szkodę w całości lub w części spowodowały tylko niektóre osoby.

Umowa o odpowiedzialności materialnej (powierzenie pracownikowi mienia) to instytucja, która chroni pracodawcę przed szkodami wyrządzonymi przez pracowników, nawet w sposób nieumyślny. Gdy nie ma takiej umowy i są wątpliwości, czy pracownikowi powierzono mienie z obowiązkiem jego zwrotu albo wyliczenia się (brak wyraźnej zgody pracownika, stan niepewności co do zakresu obowiązków), należy przyjąć, że mienie nie zostało mu powierzone. Aby go obciążyć, szef wykazuje, że to podwładny jest odpowiedzialny za szkodę oraz w jakiej wysokości. Niedopuszczalne jest natomiast samowolne potrącanie przez pracodawcę z wynagrodzenia pracownika jakichkolwiek kwot na pokrycie szkód w mieniu. Zwłaszcza gdy nie wykazał ani odpowiedzialności etatowca, ani wysokości szkody, za którą odpowiada konkretna osoba. W przeciwnym razie działania pracodawcy będą bezprawne.

Ile do oddania

Kodeksowa odpowiedzialność pracownika jest limitowana do kwoty równowartości trzymiesięcznego wynagrodzenia przysługującego mu w dniu wyrządzenia szkody, chyba że wyrządził ją umyślnie. Wówczas naprawia ją w całości.

–Jerzy Szydłak, specjalista Okręgowego Inspektoratu Pracy w Opolu

- Czy szef ma prawo wymagać od pracownika podpisania umowy o współodpowiedzialności materialnej w trakcie trwania stosunku pracy? Czy odmowa podpisania takiej umowy może być podstawą rozwiązania stosunku pracy?

Odpowiedź na oba pytania jest twierdząca. Pracodawca, który zamierza powierzyć swoje mienie pracownikom, może to zrobić w każdym momencie trwania stosunku pracy. Podstawą jest rozporządzenie Rady Ministrów z 4 października 1974 r. w sprawie wspólnej odpowiedzialności materialnej pracowników za powierzone mienie (tekst jedn. DzU z 1996 r. nr 143, poz. 663). Zgodnie z nim pracownicy mogą przyjąć na mocy pisemnej umowy zawartej z pracodawcą wspólną odpowiedzialność materialną za szkody spowodowane powstaniem niedoboru w powierzonym im łącznie mieniu. Warunek – liczba pracowników w miejscu powierzenia mienia nie przekracza: przy pracy na jedną zmianę – 8 osób, na dwie zmiany – 12 osób, a na trzy zmiany – 16 osób. W zakładach usługowych, żywienia zbiorowego oraz w sklepach samoobsługowych i preselekcyjnych pracownicy przyjmą wspólną odpowiedzialność materialną, jeżeli w miejscu powierzenia mienia nie jest ich więcej niż 24 osoby na jedną zmianę. Każda zmiana w składzie pracowników objętych wspólną odpowiedzialnością wymaga zawarcia nowej umowy o takim łącznym obciążeniu.

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP