Nepotyzm: Uchwałą nie można zakazać zatrudniania członków rodziny

Uchwałą nie można zakazać zatrudniania członków rodziny w żadnym zakładzie pracy.

Aktualizacja: 07.07.2021 13:25 Publikacja: 06.07.2021 15:51

Nepotyzm: Uchwałą nie można zakazać zatrudniania członków rodziny

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

A taką uchwałą chce zwalczać nepotyzm w spółkach Skarbu Państwa rządząca partia polityczna. Tak zwana uchwała sanacyjna z 3 lipca przewiduje, że członkowie najbliższej rodziny posłów i senatorów nie mogą zasiadać w radach nadzorczych państwowych spółek ani w nich pracować. Chodzi o współmałżonków, rodziców, dzieci oraz rodzeństwo działaczy PiS.

Status uchwały

Od dawna opozycja zarzuca PiS, że obsadza spółki Skarbu Państwa członkami rodzin jej polityków, którzy nie zawsze mogą się wykazać kompetencjami czy doświadczeniem w podejmowanej pracy. Uchwała, która ma ukrócić tę praktykę, pozostawia jednak wiele do życzenia. Przede wszystkim nie jest źródłem prawa pracy. To akt wewnętrzny partii i obowiązuje wyłącznie jej członków, a nie ich rodziny. Nie może więc być podstawą ani odmowy zatrudnienia w spółce Skarbu Państwa, ani rozwiązania umowy. Poza tym ma charakter dyskryminacyjny, warunkujący prawo do zatrudnienia od tego, kto jest matką czy żoną kandydata.

Czytaj także:

– W uchwale PiS nie ma żadnej podległości służbowej o charakterze zawodowym. Jest udział w radach nadzorczych, czyli zjawisko poza prawem pracy, oraz zatrudnianie „członków najbliższej rodziny", co samo w sobie uniemożliwia sensowne egzekwowanie tej uchwały z punktu widzenia prawa pracy – mówi Michał Tomczak, adwokat z Tomczak & Partnerzy Spółka Adwokacka. – Nie można jednak wykluczyć, że nadgorliwe organy zarządzające spółkami SP zaczną się do tej uchwały stosować i zwalniać pracowników powiązanych rodzinnie z politykami PiS, licząc, że nie odwołają się oni do sądu pracy. To duże ryzyko. Jeśli zwolniony skorzysta z drogi odwoławczej, ma wygraną w kieszeni, bo sam fakt bycia mężem czy siostrą polityka nie może uzasadniać rozwiązania umowy o pracę.

Oczywiście zawsze możliwa jest honorowa rezygnacja z funkcji. Tak postąpiła Sylwia Sobolewska, żona posła PiS, która była członkiem rady nadzorczej portu lotniczego Szczecin Goleniów. Etatowy pracownik może natomiast zwrócić się o rozwiązanie umowy o pracę za porozumieniem lub ją wypowiedzieć.

Uchwała sanacyjna przewiduje, że nie stosuje się jej do osób, których zatrudnienie czy funkcja w spółce SP są poparte kompetencjami, doświadczeniem zawodowym, gdy jednocześnie doszło w ich przypadku do nadzwyczajnej sytuacji życiowej.

Wątpliwy wyjątek

Taka regulacja, nawet gdyby przyjąć, że ma moc obowiązującą, to niejasne kryterium, nieznane w prawie pracy. Co więcej, o tym, kto zasługuje na uwzględnienie tego wyjątku, ma decydować minister aktywów państwowych. Miałby on zastąpić w podjęciu tej decyzji pracodawcę, tj. spółkę Skarbu Państwa. A takiej możliwości prawo pracy nie przewiduje.

Uchwała ma być tylko wstępem do walki z nepotyzmem w spółkach. W ślad za nią do Sejmu ma wpłynąć wspólny projekt ustawy antysitwowej PiS i partii Kukiza, wprowadzającej zakaz zasiadania w radach nadzorczych spółek państwowych i komunalnych członków rodzin wszystkich czynnych polityków. Ustawa trafi do Sejmu już w wakacje – wynika z naszych rozmów.

– Pytanie, czy taka sprawa jest do uregulowania na poziomie państwowym. Wbrew pozorom w odniesieniu do posłów i senatorów jak najbardziej, bo to sformalizowane statusy. Wymagałoby to jednak ustawy, która zdefiniowałaby też pojęcie spółki Skarbu Państwa, bo w świetle o

BdTXT - W - 8.15 J: Zmiany, jak słyszymy, będą szły w kierunku większej przejrzystości i transparencji zatrudniania.

– Ta ustawa będzie realizowała w sensie prawnym uchwałę z kongresu PiS – mówią nasi rozmówcy z klubu PiS.

Podobną ustawę przedstawił w ubiegłej kadencji Sejmu Kukiz'15, który teraz jest w porozumieniu programowym z PiS. Zdaniem Pawła Kukiza ustawa antykorupcyjna klubu Kukiz'15 byłaby doskonałym uzupełnieniem ustawy antysitwowej. Projekt Kukiza zakładał, że osoby na kierowniczych stanowiskach, od premiera aż do dyrektorów departamentów i samorządowców, miałyby składać oświadczenia o swoich relacjach rodzinnych do wglądu w Biuletynie Informacji Publicznej.

OPINIA

Katarzyna Dulewicz, radca prawny, partner CMS

Po pierwsze, aby uregulować takie zakazy, należałoby się zastanowić nad kręgiem polityków i członków ich rodzin objętych takimi regulacjami pod kątem respektowania zasady wolności pracy – tj. czy nie są to katalogi zbyt szerokie, uniemożliwiające podjęcie aktywności zawodowej zbyt dużej liczbie osób.

Po drugie, takie przepisy, aby były zgodne z RODO, musiałyby wzbogacić katalog pytań dotyczących rodziny, jakie pracodawca może zadać pracownikowi czy kandydatowi do pracy.

Po trzecie, należałoby szczegółowo opisać, jakie są wyjątki w zatrudnianiu członków rodziny i jakie konkretnie kompetencje mieliby spełniać. W przeciwnym razie przepis łatwo będzie obejść.

A taką uchwałą chce zwalczać nepotyzm w spółkach Skarbu Państwa rządząca partia polityczna. Tak zwana uchwała sanacyjna z 3 lipca przewiduje, że członkowie najbliższej rodziny posłów i senatorów nie mogą zasiadać w radach nadzorczych państwowych spółek ani w nich pracować. Chodzi o współmałżonków, rodziców, dzieci oraz rodzeństwo działaczy PiS.

Status uchwały

Pozostało 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP