Sąd rozpatrzy spóźnione odwołanie pracownika

Mimo uchybienia przez pracownika terminowi na złożenie odwołania, może on wygrać sprawę w sądzie. Wniesienie pozwu uważa się przy tym za wniosek o przywrócenie tego terminu.

Publikacja: 11.04.2017 02:00

Sąd rozpatrzy spóźnione odwołanie pracownika

Foto: 123RF

Pracownikowi, który kwestionuje zasadność wypowiedzenia umowy o pracę, kodeks pracy przyznaje możliwość złożenia odwołania od wypowiedzenia do sądu pracy. Zwolniony musi jednak szybko podjąć decyzję, gdyż przepisy określają także termin na podjęcie stosownego działania.

W ciągu 21 dni

Zgodnie z art. 264 § 1 kodeksu pracy, odwołanie od wypowiedzenia umowy o pracę wnosi się do sądu pracy w ciągu 21 dni od dnia doręczenia oświadczenia pracodawcy. Od początku 2017 r. termin ten uległ wydłużeniu, wcześniej wynosił on tylko 7 dni. W okresie przejściowym – tzn. w przypadku, gdy upływ terminu nie zakończył się przed 1 stycznia 2017 r., należało stosować termin wydłużony (21 dni).

Termin na złożenie odwołania rozpoczyna swój bieg od dnia, w którym oświadczenie pracodawcy o wypowiedzeniu lub rozwiązaniu umowy o pracę doszło do pracownika w sposób, który pozwalał mu zapoznać się jego z treścią. Na rozpoczęcie biegu tego terminu nie wpływa ewentualna odmowa pracownika zapoznania się z pismem zawierającym oświadczenie pracodawcy.

Wykładnia przepisów określonych w art. 264 § 1 i 2 k.p. dokonana przez Sąd Najwyższy jest jednak korzystna dla pracowników – SN stanął bowiem na stanowisku, że terminy określone we wskazanych przepisach rozpoczynają swój bieg de facto od powzięcia przez pracownika wiadomości o okolicznościach uzasadniających możliwość wystąpienia z odwołaniem.

Przywrócenie terminu

Nie każde uchybienie terminowi rodzi po stronie pracownika negatywne skutki. Jeżeli nie złożył on odwołania w ciągu 21 dni bez swojej winy, sąd pracy na jego wniosek postanowi o przywróceniu terminu do złożenia odwołania.

Za wniosek o przywrócenie terminu orzecznictwo sądów uważa przy tym już samo wniesienie pozwu do sądu. Pracownik musi jednak powołać się na okoliczności uzasadniające przywrócenie terminu, uprawdopodobnić je, a także upewnić się, że odwołanie odpowiada wymaganiom formalnym pozwu.

Pomiędzy okolicznościami powodującymi opóźnienie w wytoczeniu powództwa a niedochowaniem terminu do wystąpienia na drogę sądową musi ponadto występować związek przyczynowy.

Działanie bez winy

O zawinieniu bądź o braku zawinienia pracownika sąd decyduje na podstawie okoliczności konkretnej sprawy, uwzględniając stopień wykształcenia pracownika, posiadanej przez niego wiedzy prawniczej oraz życiowego doświadczenia, a także poziom staranności, jakiego można oczekiwać od osoby należycie dbającej o swoje interesy. Przekroczenie terminu do złożenia odwołania w sposób znaczny mogą usprawiedliwiać tylko szczególne okoliczności, trwające przez cały czas opóźnienia.

Jeżeli w oświadczeniu pracodawcy o wypowiedzeniu lub rozwiązaniu umowy bez wypowiedzenia nie zawarto pouczenia o prawie odwołania do sądu pracy, to okoliczność ta uzasadnia przywrócenie terminu do złożenia odwołania ze względu na brak winy pracownika w uchybieniu terminowi. W takim przypadku pracownik powinien złożyć odwołanie najpóźniej w ciągu 21 dni od dnia, w którym uzyskał stosowne pouczenie. Brak pouczenia nie uzasadnia jednak znacznego, np. 3-letniego uchybienia terminowi na wniesienie odwołania.

Innymi okolicznościami, które mogą świadczyć o braku winy po stronie pracownika w razie niezłożenia odwołania w ustawowym terminie, może być np.:

- choroba pracownika uniemożliwiająca mu fizycznie dochowanie terminu lub utrudniająca ocenę sytuacji i podjęcie prawidłowych działań; ta okoliczność nie zawsze uzasadnia brak zawinienia – np. pobyt w sanatorium nie uniemożliwia wniesienia odwołania,

- wprowadzenie pracownika przez pracodawcę w błąd co do przyczyny wypowiedzenia umowy o pracę.

Uchybienia wskazanemu terminowi nie usprawiedliwia zaś błędne przekonanie pracownika, że będzie on miał możliwość kontynuowania zatrudnienia po przeprowadzeniu negocjacji z pracodawcą (zwłaszcza, gdy pracodawca jest daleki od zamiaru podjęcia negocjacji). Również brak pracy i źródeł utrzymania nie stanowią podstawy do przywrócenia terminu do złożenia odwołania.

- Mikołaj Rabczyński, prawnik w kancelarii KKPW w Opolu

Pracownikowi, który kwestionuje zasadność wypowiedzenia umowy o pracę, kodeks pracy przyznaje możliwość złożenia odwołania od wypowiedzenia do sądu pracy. Zwolniony musi jednak szybko podjąć decyzję, gdyż przepisy określają także termin na podjęcie stosownego działania.

W ciągu 21 dni

Pozostało 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP