Ministrowie szukają w biznesie poparcia dla premier T. May

Brytyjscy ministrowie zwrócili się do szefów wiodących firm o użycie swych wpływów dla zwiększenia poparcia dla umowy premier T.May z Unią - powiedział Reuterowi jeden z szefów.

Aktualizacja: 14.03.2019 17:05 Publikacja: 14.03.2019 16:58

Ministrowie szukają w biznesie poparcia dla premier T. May

Foto: AFP PHOTO / MARK DUFFY / UK PARLIAMENT

Prośba o takie poparcie tej umowy pojawiła się na telekonferencji nt. brexitu. Minister przemysłu Greg Clark, wiceminster handlu George Hollingbery i Jim Harra z urzędu podatkowego zwrócili się do szefów firm o próbę przekonania Demokratycznej Partii Unionistów (DUP) z Irlandii Płn. i innych członków parlamentu brytyjskiego, by zmienili zdanie i poparli stanowisko pani premier - powiedział informator brytyjskiej agencji.

Czytaj także: Theresa May wywiera presję na brytyjskich parlamentarzystów

Osoba związana z rządem stwierdziła, że nie zgadza się z taką interpretacją przesłania tej konferencji, przedstawiciel resortu finansów odmówił wypowiedzi na temat tej imprezy.

Wcześniej rząd ogłosił, że zniesie cło na wiele towarów sprowadzanych do W.Brytanii w razie twardego brexitu, co wystawi rodzimych producentów na większą konkurencję. Brytyjskich eksporterów czekają z kolei nowe bariery w handlu z Unią i ze światem. Ministrowie powiedzieli podczas tej konferencji, że firmom zagrożonym likwidacją z powodu zmiany stawek celnych po brexicie zostanie udostępniona pomoc finansowa.

Minister finansów Philip Hammond ogłosił, że ma niemal 27 mld funtów osłony fiskalnej, której może użyć, aby pomóc gospodarce wytrzymać wstrząs twardego brexitu, ale zdaniem rozmówcy agencji rządowa pomoc może okazać się spóźniona. - Obawiam się, że wśród niektórych firm np. w naszym łańcuchu dostaw dojdzie do bankructw, zanim dostaną pomoc - powiedział.

W.Brytania ma wyjść z Unii za ponad 2 tygodnie, ale nie ma jeszcze konkretnej umowy o rozstaniu. W środę parlament odrzucił wyjście bez umowy, ale jeszcze daleko do ustalenia warunków brexitu, który będzie największą od 50 lat zmazaną warunków dla brytyjskich, domagających się większej jasności.

Prośba o takie poparcie tej umowy pojawiła się na telekonferencji nt. brexitu. Minister przemysłu Greg Clark, wiceminster handlu George Hollingbery i Jim Harra z urzędu podatkowego zwrócili się do szefów firm o próbę przekonania Demokratycznej Partii Unionistów (DUP) z Irlandii Płn. i innych członków parlamentu brytyjskiego, by zmienili zdanie i poparli stanowisko pani premier - powiedział informator brytyjskiej agencji.

Czytaj także: Theresa May wywiera presję na brytyjskich parlamentarzystów

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Gospodarka
Zagrożenie dla gospodarki. Polaków szybko ubywa
Gospodarka
Niepokojący bezruch w inwestycjach nad Wisłą
Gospodarka
Poprawa w konsumpcji powinna nadejść, ale wyzwań nie brakuje
Gospodarka
20 lat Polski w UE. Dostęp do unijnego rynku ważniejszy niż dotacje
Gospodarka
Bez potencjału na wojnę Iranu z Izraelem