Pieniądze dla firm: prawie milion złotych na innowacyjny produkt

Bony na usługi oraz na inwestycje mogą dać firmie nawet 900 tys. zł. Aby je uzyskać, muszą zostać spełnione kryteria, z których tylko część zależy od przedsiębiorcy.

Publikacja: 04.08.2020 16:00

Pieniądze dla firm: prawie milion złotych na innowacyjny produkt

Foto: Adobe Stock

Na zakup usługi badawczej, której efektem będzie np. innowacyjny produkt, firma może otrzymać maksymalnie 340 tys. zł, natomiast na część inwestycyjną, która powinna polegać na wprowadzeniu danego wyrobu do produkcji, kolejne 560 tys. zł.

W przykładzie mowa oczywiście o maksymalnych możliwych do pozyskania kwotach dofinansowania. Przede wszystkim, gdy mowa o części inwestycyjnej, takie progi są dostępne tylko dla mikro i małych firm. Drugi warunek, to realizacja inwestycji w tych województwach, w których obowiązuje najwyższy poziom dofinansowania - patrz tabela. Dla średnich firm albo mikro oraz małych przedsiębiorstw, realizujących inwestycje w pozostałych regionach, wielkość dotacji będzie odpowiednio mniejsza. Aby ją wyliczyć, wystarczy wiedzieć, że w przypadku części usługowej wartość projektu powinna mieścić się w granicach 60 tys. zł – 400 tys. zł, przy maksymalnym poziomie dofinansowania sięgającym 85 proc. Natomiast dla części inwestycyjnej maksymalny koszt projektu to 800 tys. zł, a poziom dofinansowania może wahać się od 20 proc do 70 proc.

Pozostało 87% artykułu

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP