Porozumienia cenowe - jakie mogą być konsekwencje

Porozumienia cenowe należą do najcięższych ograniczeń konkurencji. Dlaczego tak jest? Wymiana informacji o cenach może sprzyjać ustalaniu ich wysokości. Logiczne jest więc, że to właśnie wymiana tego rodzaju danych traktowana jest przez organy antymonopolowe najbardziej podejrzliwie.

Publikacja: 31.05.2019 02:00

Porozumienia cenowe - jakie mogą być konsekwencje

Foto: AdobeStock

Podczas gdy UOKiK analizuje sprawę kartelu dilerów ciężarówek na rynku polskim, na rynku włoskim organ antymonopolowy wymierza karę w wysokości 678 mln euro na producentów samochodów za prowadzenie kartelu kredytowego.

W kwietniu Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów opublikował na swojej stronie komunikat, w którym poinformował, że w wyniku przeprowadzonych przeszukań oraz prowadzonego postępowania antymonopolowego, ustalono, że przedsiębiorcy z branży motoryzacyjnej dopuszczali się wieloletnich praktyk ograniczających konkurencję. Urząd wszczął postępowanie przeciwko aż 5 przedsiębiorcom i 9 menedżerom. Postępowanie antymonopolowe wszczęte zostało na podstawie przepisów ustawy z 16 lutego 2007 r. o ochronie konkurencji i konsumentów (dalej: ustawa antymonopolowa"). Jak poinformował prezes UOKiK, Marek Niechciał, postępowanie wszczęto przeciwko takim firmo jak: TB Truck & Trailer Serwis z Wolicy (z woj. mazowieckiego), DBK z Olsztyna, ESA Trucks Polska z Komornik z (woj. wielkopolskiego), Van Tilburg-Bastianen Groep z Bredy w Holandii oraz WTC z Długołęki (z woj. dolnośląskiego).

Jednocześnie UOKiK postawił zarzuty menedżerom najwyższego szczebla, którzy pracują w tych spółkach lub też zajmowali takie stanowisko w czasie trwania nielegalnej praktyki. Urząd, będąc na tropie kartelu ustalił, iż przedsiębiorcy mogli naruszać przepisy ustawy antymonopolowej już od 2011 r. W konsekwencji nabywcy samochodów mogli płacić wyższe stawki oraz zostali pozbawieni możliwości wyboru sprzedawcy.

Prezes UOKiK stwierdził w komunikacie opublikowanym na stronie 11 kwietnia 2019 r.: „W czasie przeszukań zdobyliśmy mocne dowody. Podejrzewamy, że co najmniej od 2011 r. DBK i WTC wspólnie z ESA Trucks Polska dzieliły rynek sprzedaży ciężarówek marki DAF. Najpóźniej w 2016 r. do porozumienia mógł dołączyć TB Truck & Trailer Serwis za zgodą i wiedzą kontrolującej go spółki Van Tilburg-Bastianen Groep. Mamy informacje, że holenderski przedsiębiorca był informowany przez jednego z pracowników, że w Polsce funkcjonuje porozumienie ograniczające konkurencję. Nie podjął jednak kroków żeby zakończyć udział swojej spółki-córki w kartelu. Dlatego prowadzimy postępowanie także przeciwko tej firmie i jej menedżerom" (źródło: www.uokik.gov.pl).

W czasie postępowania antymonopolowego ustalono, że przedsiębiorcy uzgodnili, że każdy z nich będzie sprzedawał ciężarówki DAF na wskazanym obszarze oraz nie będzie starać się pozyskiwać klientów w innych regionach Polski. Mogło też dochodzić do wymiany informacji o cenach. Zgodnie z doktryną prawa konkurencji, wymiana informacji o cenach – podobnie jak i o innych istotnych parametrach konkurowania – może stanowić bezpośredni sposób antykonkurencyjnej koordynacji zachowań rynkowych.

Cenowe uzgodnienia

Przyjmuje się, że potencjał, jaki niesie ze sobą wymiana informacji o cenach (w szczególności o cenach aktualnych i planowanych) jest wyższy niż w przypadku wymiany informacji innego rodzaju. Porozumienia cenowe należą do najcięższych ograniczeń konkurencji (pkt 2.1. Wyjaśnień prezesa UOKiK w sprawie ustalania wysokości kar pieniężnych za stosowanie praktyk ograniczających konkurencję, Warszawa, 2009 r.). Ponieważ wymiana informacji o cenach może sprzyjać ustalaniu ich wysokości, logiczne jest, że to właśnie wymiana tego rodzaju informacji traktowana jest przez organy antymonopolowe najbardziej podejrzliwie.

Kara nałożona przez włoski urząd

Warto przy tym wskazać, że nie tylko polski organ ochrony konkurencji „wziął pod lupę" przedsiębiorców z branży automotive. Podczas gdy w Polsce prowadzone jest postępowanie antymonopolowe wobec ww. przedsiębiorców, we Włoszech właściwy organ antymonopolowy („L'Autorita Garante della Concorrenza e del Mercato"; dalej: „AGCM"), w styczniu tego roku nałożył jedną z najwyższych kar pieniężnych, w wysokości aż 678 milionów euro, na czołowych producentów samochodów, w tym takich przedsiębiorców jak: BMW, Fiat-Chrysler, Ford, Toyota, General Motors, PSA (Peugeot i Citroen), Renault, Volkswagen oraz na Santander Consumer Bank i stowarzyszenia handlowe Assofin i Assilea, za prowadzenie kartelu kredytowego.

Zgodnie z informacjami udostępnionymi przez AGCM, producenci samochodów i współpracujące z nimi banki, oferujące finansowanie klientom kupującym pojazdy, zostali uznani za winnych zawiązania kartelu funkcjonującego w latach 2003-2017. Według doniesień AGCM, przedsiębiorcy mieli podejmować działania wpływające na dynamikę konkurencji na rynku sprzedaży pojazdów, poprzez stosowanie specjalnych metod finansowania. W branży motoryzacyjnej regularnie dochodzić miało do zawierania porozumień dotyczących wymiany wrażliwych informacji w zakresie ilości oraz cen sprzedawanych pojazdów. Zgłoszenie do włoskiego organu antymonopolowego w tej sprawie złożył Mercedes Benz Financial Services Italia, który w związku z ujawnieniem nielegalnego procederu otrzymał całkowite zwolnienie z obowiązku zapłaty kary finansowej (w ramach tzw. programu łagodzenia kar – ang. „Leniency"). Najwyższe kary nałożone zostały na Fiata oraz Volkswagena.

Czym jest program leniency i jak z niego korzystać

Podstawowym aktem prawnym w zakresie polskiego prawa ochrony konkurencji jest ustawa antymonopolowa. Leniency jest to narzędzie umożliwiające przedsiębiorcy, który zawarł antykonkurencyjne porozumienie - ubieganie się o całkowite zwolnienie z kary finansowej lub o jej częściową redukcję. Warunkiem skorzystania z leniency jest przyznanie się do udziału w porozumieniu i dostarczenie prezesowi UOKiK istotnych informacji oraz dowodów potwierdzających podejrzenia urzędu. Wniosek leniency można złożyć pisemnie bądź ustnie, poprzez utrwalenie jego treści za pomocą urządzenia rejestrującego dźwięk. Jedynie przedsiębiorca, który jako pierwszy złoży wniosek leniency i spełni przesłanki wymienione w przepisach ustawy antymonopolowej może liczyć na całkowite zwolnienie z kary pieniężnej. Pozostali uczestnicy kartelu, którzy złożą taki wniosek i spełnią ustawowe przesłanki mogą liczyć na redukcję kary.

Zdaniem autorki

Aleksandra Wajnert, prawnik w Kancelarii Schampera, Dubis, Zając i Wspólnicy Sp.k., redaktor Bloga Spółka i Prawo

Podsumowując, skorzystanie z programu leniency daje przedsiębiorcy, jak również menedżerom, którzy uczestniczą w nielegalnym porozumieniu, możliwość uzyskania statusu „świadka koronnego". Warto przy tym wskazać, że w ostatnich latach przedsiębiorcy coraz częściej decydują się na współpracę z organami ochrony konkurencji nie tylko w Polsce, ale w Unii Europejskiej.

Podczas gdy UOKiK analizuje sprawę kartelu dilerów ciężarówek na rynku polskim, na rynku włoskim organ antymonopolowy wymierza karę w wysokości 678 mln euro na producentów samochodów za prowadzenie kartelu kredytowego.

W kwietniu Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów opublikował na swojej stronie komunikat, w którym poinformował, że w wyniku przeprowadzonych przeszukań oraz prowadzonego postępowania antymonopolowego, ustalono, że przedsiębiorcy z branży motoryzacyjnej dopuszczali się wieloletnich praktyk ograniczających konkurencję. Urząd wszczął postępowanie przeciwko aż 5 przedsiębiorcom i 9 menedżerom. Postępowanie antymonopolowe wszczęte zostało na podstawie przepisów ustawy z 16 lutego 2007 r. o ochronie konkurencji i konsumentów (dalej: ustawa antymonopolowa"). Jak poinformował prezes UOKiK, Marek Niechciał, postępowanie wszczęto przeciwko takim firmo jak: TB Truck & Trailer Serwis z Wolicy (z woj. mazowieckiego), DBK z Olsztyna, ESA Trucks Polska z Komornik z (woj. wielkopolskiego), Van Tilburg-Bastianen Groep z Bredy w Holandii oraz WTC z Długołęki (z woj. dolnośląskiego).

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP