Zgodnie z szacunkami OECD na skutek zmów przetargowych cena płacona przez zamawiającego może być ok. 20 proc. wyższa niż w przypadku niezakłóconej konkurencji pomiędzy oferentami. Oznacza to nieefektywne wydawanie środków publicznych, na czym w ostateczności tracą wszyscy podatnicy.
Wykrywanie i eliminowanie zmów przetargowych jest jednym z celów UOKiK. Od początku 2015 r. Urząd wydał 8 decyzji w sprawach zmów przetargowych. W toku są 34 kolejne postępowania.
Zgodnie z ustawą o ochronie konkurencji i konsumentów zabronione jest uzgadnianie przez przedsiębiorców przystępujących do przetargu lub przez tych przedsiębiorców i przedsiębiorcę będącego organizatorem przetargu warunków składanych ofert, w szczególności zakresu prac lub ceny. W bardzo wielu przypadkach wydane przez Urząd decyzje dotyczące zmów przetargowych są potwierdzane przez sądy. Ostatnio wyrokiem z 18 kwietnia 2016 r. Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów potwierdził istnienie porozumienia pomiędzy uczestnikami przetargu na usługi w zakresie utrzymania czystości pasa drogowego oraz utrzymania zieleni przydrożnej na drogach zarządzanych przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad. Porozumienie polegało na uzgodnieniu rezygnacji z podpisania umowy z zamawiającym przez przedsiębiorcę, który wygrał przetarg, na skutek czego zamawiający był zmuszony podpisać umowę z innym – pozostającym w zmowie - przedsiębiorcą, który zaoferował wyższą cenę.
UOKiK podkreśla, że nie każdy przypadek nieuczciwego zachowania uczestników przetargu może być przedmiotem zainteresowania Urzędu. Interweniować będzie tylko wtedy, gdy nieprawidłowości w przetargu dotyczą takich wspólnych uzgodnień uczestników przetargu, które mają na celu lub skutkują ograniczeniem konkurencji. Chodzi o takie na przykład praktyki:
- tzw. wycofywanie ofert, tzn. rezygnację przez zwycięzcę przetargu z zawarcia umowy z zamawiającym, co oznacza konieczność zawarcia umowy z przedsiębiorcą, oferującym wyższą cenę;