Reklama

Słowa o "ugruntowaniu dziewcząt do cnót niewieścich" mogą naruszać konstytucyjne wartości

Rzecznik Praw Obywatelskich zareagował na wypowiedź doradcy MEiN dr. hab. Pawła Skrzydlewskiego o "właściwym wychowaniu kobiet, a mianowicie ugruntowaniem dziewcząt do cnót niewieścich”. Rzecznik twierdzi, że dostaje w tej sprawie skargi od obywateli.

Aktualizacja: 21.07.2021 12:49 Publikacja: 21.07.2021 10:52

Uczestnicy wtorkowego protestu w ramach akcji #GruntujemyCnotyNiewieście, zgromadzeni pod siedzibą M

Uczestnicy wtorkowego protestu w ramach akcji #GruntujemyCnotyNiewieście, zgromadzeni pod siedzibą Ministerstwa Edukacji i Nauki w Warszawie

Foto: PAP/Radek Pietruszka

dgk

Rzecznik zaznacza, że stanowczo sprzeciwia się wszelkiej dyskryminacji ze względu na płeć, w tym także takim naruszeniom zasady równego traktowania, które przybierają formę komentarzy opartych na stereotypowym pojmowaniu ról społecznych kobiet i mężczyzn.

Przywołuje art. 33 Konstytucji RP, który głosi: „Kobieta i mężczyzna w Rzeczypospolitej Polskiej mają równe prawa w życiu rodzinnym, politycznym, społecznym i gospodarczym. Kobieta i mężczyzna mają w szczególności równe prawo do kształcenia, zatrudnienia i awansów, do jednakowego wynagradzania za pracę jednakowej wartości, do zabezpieczenia społecznego oraz do zajmowania stanowisk, pełnienia funkcji oraz uzyskiwania godności publicznych i odznaczeń".

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Konsumenci
Jest opinia rzecznika generalnego TSUE ws. WIBOR-u. Wstrząśnie bankami?
Prawo rodzinne
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok dla konkubentów. Muszą się rozliczyć jak po rozwodzie
Podatki
Inspektor pracy zamieni samozatrudnienie na etat - co wtedy z PIT, VAT i ZUS?
Zawody prawnicze
Rząd zdecydował: nowa grupa zawodowa otrzyma przywilej noszenia togi
Sądy i trybunały
Rzecznik dyscyplinarny sędziów „na uchodźstwie”. Jak minister chce ominąć ustawę
Reklama
Reklama