Co w ciągu ostatniego roku władze zrobiły dla poprawienia otoczenia regulacyjnego dla przedsiębiorców? Na to pytanie stara się odpowiedzieć organizacja Pracodawcy RP w swoim najnowszym „Raporcie (de)regulacyjnym".
Czytaj także: Duda do biznesu: korzystajcie z koniunktury
Okazuje się, że mimo wszystko niewiele. – Proces deregulacji lekko przyspieszył, ale poprzedni okres był tak koszmarny, że poprawa nie była szczególnie trudna do osiągnięcia – mówi Arkadiusz Pączka, dyrektor Centrum Monitoringu Legislacji Pracodawców RP. – W ciągu 12 miesięcy od lipca 2017 roku liczba uchwalanych ustaw nieco spadła w porównaniu z okresem 2015–2017, a wśród nich zaczęły się częściej pojawiać takie, które ułatwiają prowadzenie biznesu – uważa.
Przede wszystkim chodzi o tzw. konstytucję biznesu z marca tego roku. Przypomina ona m.in. podstawową zasadę, że co nie jest prawem zabronione, jest dozwolone, a także – że wątpliwości prawne mają być rozstrzygane na korzyść przedsiębiorców. Wprowadzono też domniemanie uczciwości przedsiębiorcy oraz ochronę zaufania przedsiębiorcy do organu administracji.