W Puszczy Karpackiej miał powstawać Turnicki Park Narodowy. - Jest coraz większa szansa na ten park – ocenił gość.
- To naturalne powiększenie obszaru chronionego w Karpatach. Teren puszczy, który miałby się stać parkiem narodowym to raptem 4 proc. Nadleśnictwa Krosno – dodał.
Proppé zaznaczył, że pozyskiwanie tam drewna jest nieopłacalne. - Lasy Państwowe dopłacają do każdego kubika drewna pozyskanego z tych terenów. To nikomu się nie opłaca. Stworzenie parku się opłaca, bo jest szansą na rozwój agro i ekoturystyki – mówił.
Przyznał, że Ministerstwo Środowiska wsłuchuje się w głosy ze wszystkich stron.
- My współpracujemy z lokalną społecznością i próbujemy rozmawiać z Lasami Państwowymi pokazując wszystkie argumenty za i przeciw – stwierdził gość.