Sprawa dotyczyła przedsiębiorcy, który zamierza wprowadzić dla zatrudnionych benefit w postaci dostępu do internetowego systemu kafeteryjnego. Dzięki temu będą oni mogli nabywać po cenach niższych niż detaliczne towary i usługi. System pozwala bowiem pracownikom w ramach określonego limitu dokonywać wyboru spośród oferowanych świadczeń. Przykładowa oferta kafeteryjna może zawierać wejściówki na siłownię, basen, fitness, karty przedpłacone, bilety na imprezy sportowe i kulturalne.
Pracodawca planuje co miesiąc zasilać konta pracowników sumą 90 zł ze środków obrotowych firmy, a 10 zł ma pochodzić od samych pracowników (tj. być potrącane z ich wynagrodzenia). Przedsiębiorca uważa, że kwota 90 zł będzie przychodem pracownika, jednocześnie zwolnionym ze składek do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.
Ten był jednak innego zdania. Przypomniał, że podstawą wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe oraz chorobowe i wypadkowe jest właśnie przychód. Jego definicja stosowana w ubezpieczeniach społecznych została zawarta w art. 12 ust. 1 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych (DzU z 2022 r., poz. 2647).
Czytaj więcej
Nie 300 zł jak dotychczas, a 450 zł będzie wynosił od 1 września limit dofinansowania jedzenia dla pracowników, od którego nie trzeba płacić należności do ZUS.
Przyznał jednak, że nie od każdej kwoty płatnik odprowadza należności do ZUS. Wyłączenia są zawarte w rozporządzeniu ministra pracy i polityki socjalnej ws. szczegółowych zasad ustalania podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe (DzU z 2023 r., poz. 728).
