Na stronie rządowego centrum legislacji pojawiły się projekty czterech (po dwa dotyczące radców prawnych i adwokatów) nowych rozporządzeń MS, w sprawie kosztów nieodpłatnej pomocy prawnej z urzędu, oraz stawek za zastępstwo procesowe w przypadkach, gdy strona sama wybiera pełnomoc-nika i opłaca jego usługi. Pierwsze zasądzane są od Skarbu Państwa, drugie – od przeciwnika proceso-wego, jeśli przegrał sprawę. Dotychczas stawki za te pierwsze były dwukrotnie niższe niż drugie. Stan ten był przedmiotem licznych skarg do Trybunału Konstytucyjnego, który wielokrotnie (także w ostatnich miesiącach) stwierdzał, że utrzymywanie takiego stanu narusza ustawę zasadniczą.
Także samorządy radców prawnych i adwokatów od lat apelowały do ministerstwa o ich zrównanie, co jednak pozostawało przez długi czas bez odpowiedzi. Dopiero w czasie kampanii wyborczej pojawiły się deklaracje ze strony resortu, że stawki faktycznie zostaną zrównane, a nawet że w tym celu zapewniono dodatkowe 120 mln zł w części budżetu przypadającej na wymiar sprawiedliwości. Mimo to nowe rozporządzenia wciąż pozostawały w sferze deklaracji –aż do teraz.
Czytaj więcej
Stawki za pomoc prawną powinny być nie tylko wyższe, ale systematycznie waloryzowane – uważa samorząd radcowski.
Oprócz wyrównania stawek za sprawy z urzędu i z wyboru, w projektach doprecyzowano też inne kwestie, nieuregulowane poprzednimi rozporządzenia w tej sprawie (z października 2016 r.). Przede wszystkim zrezygnowano z przepisu o tym, że koszty za nieodpłatną pomoc prawną świadczoną z urzędu, jeśli zostały zasądzone od strony przeciwnej (w przypadku jej przegranej) mogą być wypłacone przez Skarb Państwo dopiero, jeśli egzekucja ich od przeciwnika procesowego okaże się nieskuteczna. W uzasadnieniu zaś wskazano, że taki wymóg jest bezpodstawny.
Ponadto uregulowano wynagradzanie adwokata (radcy prawnego) w postępowaniu przed Sądem Okręgowym w Warszawie – ws. zamówień publicznych w sprawach, jeśli skargi na decyzję Krajowej Izby Odwoławczej lub postanowienie jej prezesa. Będzie ono wynosić 3600 zł w pierwszym przypadku i 900 zł w drugim. Wskazano też wysokość opłaty w postępowaniu zażaleniowym do innego składu tego samego sądu (gdy organem odwoławczym był sąd rejonowy) Wynosić ona będzie 25 proc. opłaty za pierwszą instancję, a jeżeli w pierwszej instancji sprawę prowadził inny adwokat (radca prawny) – to połowę opłaty – nigdy jednak mniej niż 120 zł.