Adwokat z zarzutem kierowania grupą przestępczą wciąż broni klientów

Nawet zarzut kierowania grupą przestępczą nie musi oznaczać dla mecenasa zawieszenia do czasu wyroku.

Publikacja: 05.09.2014 09:58

Adwokat z zarzutem kierowania grupą przestępczą wciąż broni klientów

Foto: www.sxc.hu

Wśród kilkunastotysięcznej rzeszy adwokatów zdarzają się tacy, którzy mają problemy z prawem. Przepisy dają samorządowi adwokackiemu możliwość zawieszania członków, wobec których toczy się postępowanie karne. Nie zawsze jednak tak się dzieje. Zdarza się, że mimo zarzutów karnych nadal wykonują zawód.

Tak jest z adwokatem Jarosławem B. Jest wpisany na listę w Okręgowej Radzie Adwokackiej w Kielcach, ale prowadzi filię kancelarii w Warszawie. Szkopuł w tym, że przed Sądem Okręgowym w stolicy toczy się proces, w którym mecenas zasiada na ławie oskarżonych. Prokuratura zarzuca mu kierowanie grupą przestępczą i wprowadzenie do obrotu ponad 50 kg mefedronu. Jarosław B. spędził nawet kilka miesięcy w areszcie i na ten czas musiał zostać zawieszony w wykonywaniu zawodu. Kiedy wyszedł, zawieszenie uchylono.

– Sam jestem zaskoczony tą sytuacją – mówi adwokat Edward Rzepka, od roku dziekan ORA w Kielcach. I obiecuje, że na najbliższym posiedzeniu rady zgłosi ten problem.

Sam Jarosław B. nie chciał komentować sprawy.

Co zazwyczaj dzieje się z adwokatem, który ma postępowanie karne?

Jacek Ziobrowski, prezes Wyższego Sądu Dyscyplinarnego przy Naczelnej Radzie Adwokackiej, podkreśla, że przy tak poważnych zarzutach bierność organów samorządu wydaje się niedopuszczalna.

– Trzeba jednak podkreślić, że przy takiej ilości adwokatów nie jesteśmy w stanie wiedzieć o wszystkich tego rodzaju przypadkach. Jeśli prokurator stawia zarzut adwokatowi, to powinien zawiadomić o tym dziekana właściwej izby – mówi Ziobrowski.

W takiej sytuacji w samorządzie powinno być wszczęte przynajmniej postępowanie wyjaśniające.

– Adwokat nie może być bowiem pozbawiony prawa do obrony. Może być na przykład tak, że nie przyznaje się do winy, twierdzi, że jest przez kogoś wrabiany, i to też powinno być brane pod uwagę. Nie ma tu automatyzmu. Jeśli jednak dowody są mocne i chodzi o poważne przestępstwo, a nie np. o sprawy wynikające ze sporu sąsiedzkiego, to po zbadaniu dowodów powinno być rozważone zawieszenie w wykonywaniu czynności adwokat – uważa Ziobrowski.

Z przepisów prawa o adwokaturze wynika bowiem, że organy adwokackie mogą zawiesić adwokata, przeciwko któremu toczy się postępowanie. Nie mają takiego obowiązku. Mogą też zawiesić postępowanie dyscyplinarne do czasu wyroku. Te dwa postępowania – karne i dyscyplinarne – mogą także być prowadzone równolegle.

O tym, że samorządowe sądy dyscyplinarne potrafią być surowe, przekonali się niedawno m.in. Monika J., młoda adwokatka wyrzucona z zawodu za łapówkę, czy Rafał T., czasowo zawieszony pod zarzutem kradzieży pieniędzy.

OPINIA DLA "RZ"

Wiesław ?Kozielewicz, sędzia Sądu Najwyższego

Sędzia i prokurator z zarzutami nie mogą pełnić funkcji, los adwokata jest w rękach sądów dyscyplinarnych. Także zawieszenie adwokata ?w czynnościach zawodowych powinno być obligatoryjne. Zwłaszcza gdy zarzuty dotyczą poważnych przestępstw. Trudno sobie wyobrazić, by oskarżony np. o rozbój czy udział w grupie przestępczej występował w innej sprawie przed sądem. Argumenty przeciwników zawieszania są takie, że sprawy trwają długo i stan tymczasowości może się utrzymywać latami. Dlatego apeluję do sędziów sądów karnych, by sprawy, w których oskarżonymi są osoby wykonujące zawody prawnicze, były rozpatrywane bez zbędnej zwłoki, bo postępowanie uniemożliwia tym osobom wykonywanie funkcji zawodowych.

Wśród kilkunastotysięcznej rzeszy adwokatów zdarzają się tacy, którzy mają problemy z prawem. Przepisy dają samorządowi adwokackiemu możliwość zawieszania członków, wobec których toczy się postępowanie karne. Nie zawsze jednak tak się dzieje. Zdarza się, że mimo zarzutów karnych nadal wykonują zawód.

Tak jest z adwokatem Jarosławem B. Jest wpisany na listę w Okręgowej Radzie Adwokackiej w Kielcach, ale prowadzi filię kancelarii w Warszawie. Szkopuł w tym, że przed Sądem Okręgowym w stolicy toczy się proces, w którym mecenas zasiada na ławie oskarżonych. Prokuratura zarzuca mu kierowanie grupą przestępczą i wprowadzenie do obrotu ponad 50 kg mefedronu. Jarosław B. spędził nawet kilka miesięcy w areszcie i na ten czas musiał zostać zawieszony w wykonywaniu zawodu. Kiedy wyszedł, zawieszenie uchylono.

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów