[b]Mieszkam w USA. Mój mąż zmarł w grudniu, a jego syn prawdopodobnie załatwia podział majątku w Warszawie w sądzie (nie wiem, w którym). Chciałabym się dowiedzieć, gdzie się zgłosić, żeby zablokować sprawę spadkową. Mam umowę przedmałżeńską, w której jest tylko napisane, że w razie rozwodu lub separacji nic nie roszczę. Nic nie jest napisane, co się dzieje na wypadek śmierci. Należy mi się więc chyba także część po mężu? Gdzie mam się zgłosić, jak sprawdzić gdzie jest wniesiona sprawa spadkowa?[/b]
Zablokowanie sprawy nie jest możliwe. Postępowanie o stwierdzenia nabycia spadku może wnieść każdy z wchodzących w rachubę spadkobierców, w szczególności dziecko czy małżonek. Zatem sąd stwierdza nabycie spadku na wniosek każdej osoby mającej w tym interes, a więc np. wierzyciela (art. 1025 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=993D0DB30257694F82AFB8AD73FA27C4?id=70928]kodeksu cywilnego[/link]).
[b]Krótko mówiąc nasza czytelnicza, sprawy spadkowej nie może zablokować (można mówić co najwyżej o grze na zwłokę, ale to inny temat).[/b]
[srodtytul]Przystąpienie do sprawy[/srodtytul]
Może natomiast przystąpić do sprawy jako jej uczestnik składając w sądzie (wysyłając do niego) odpowiedni wniosek. Najprawdopodobniej zresztą syn, składając swój wniosek do sądu, wskazał już naszą czytelniczkę, ale mógł nie podać jej adresu (mógł go po prostu nie znać). Dlatego czytelniczka powinna to sprawdzić.