Z chwilą śmierci spadkodawcy wszystkie prawa i obowiązki przechodzą na jego spadkobierców. Następcy prawni mogą odziedziczyć majątek na podstawie dziedziczenia ustawowego (jeśli zmarły nie pozostawił testamentu) lub na podstawie dziedziczenia testamentowego. W obu przypadkach spadkobiercy muszą ubiegać się o formalny dokument, który potwierdzi ich prawa do spadku.
Stwierdzenie nabycia spadku. Dlaczego jest potrzebne?
Co do zasady nie istnieją przepisy, które nakazywałyby przeprowadzenie postępowania spadkowego. Choć nie jest ono obowiązkowe, w praktyce jest konieczne do potwierdzenia praw spadkobiercy. Stwierdzenie nabycia spadku stanowi urzędowy dowód, dzięki któremu jesteśmy w stanie udowodnić, że dana osoba może dysponować określonymi składnikami majątku po zmarłym.
Jakie instytucje będą od nas wymagać tego dokumentu? Przede wszystkim bank. Bez poświadczenia potwierdzającego nabycie spadku nie będziemy w stanie wypłacić środków pieniężnych, które spadkodawca zgromadził na rachunku. Dokument będzie również niezbędny, jeśli mamy w planach sprzedać nieruchomość, którą odziedziczyliśmy oraz gdy chcemy przerejestrować samochód, który przypadł nam w spadku. Dysponując poświadczeniem, możemy także ubiegać się o odzyskanie wierzytelności od dłużnika spadkodawcy oraz zapłatę zachowku. Poza tym dokument potwierdzający nabycie spadku przyda się w momencie, gdy będziemy chcieli załatwić sprawy np. w spółdzielni mieszkaniowej, w sądzie, ZUS, OFE lub w gminie.
Czytaj więcej:
W praktyce, bez tego dokumentu spadkobierca nie będzie w stanie skutecznie domagać się określonego działania ze strony osób trzecich lub instytucji. Ze stwierdzeniem nabycia spadku nie należy czekać, zwłaszcza jeśli w skład majątku wchodzi nieruchomość. Ustawa z dnia 6 lipca 1982 r. o księgach wieczystych i hipotece wymaga bowiem niezwłocznego ujawnienia nowego właściciela w księdze wieczystej. Na opieszałego właściciela może zostać nałożona kara grzywny w wysokości od 500 do 10 tys. zł.