Chodzi o postanowienie Sądu Rejonowego z 5 października 2020 r. w sprawie nabycia spadku po matce. Jak wskazuje w skardze kasacyjnej zastępca RPO Stanisław Trociuk, błąd sądu polegał na tym, że choć mógł ustalić miejsce pobytu córki oraz dowiedzieć się, że skutecznie odrzuciła spadek – z akt sprawy dostępnych w tym samym sądzie, a nawet w tym samym wydziale – po prostu tego nie zrobił. Zamiast tego ustanowił dla kobiety kuratora dla osoby nieznanej z miejsca pobytu, a następnie – przy całkowitej bierności owego kuratora – wydał niezgodne z prawem orzeczenie. W tej sytuacji córka miała dziedziczyć z dobrodziejstwem inwentarza , tj. z ograniczeniem odpowiedzialności za długi do wysokości odziedziczonego po matce majątku.
Czytaj więcej
Dziedziczenie wiązać się może nie tylko z przekazaniem majątku, lecz także długów – czego spadkob...
Pozorna ochrona przed długami spadkowymi
Jednak nawet z takim ograniczeniem orzeczenie sądu wywołało niekorzystne skutki dla jej praw majątkowych, bowiem wierzyciele zmarłej matki już zainicjowali przeciwko córce postępowania egzekucyjne w celu wyegzekwowania zobowiązań, które ciążyły na spadkodawczyni. W efekcie kobieta, która skutecznie odrzuciła spadek, musi brać udział w postępowaniach sądowych oraz znosić egzekucję skierowaną do jej majątku.
– Skarga nadzwyczajna jest konieczna dla zapewnienia zgodności z zasadą demokratycznego państwa prawnego urzeczywistniającego zasady sprawiedliwości społecznej. Postanowienie narusza bowiem wywodzone z Konstytucji RP zasady zaufania obywatela do państwa oraz bezpieczeństwa prawnego jednostki. Uczestniczka – działając w zaufaniu do prawa i złożywszy skutecznie oświadczenie o odrzuceniu spadku po matce – miała prawo zasadnie oczekiwać, że go nie nabędzie. Tymczasem ochrona gwarantowana przez instytucję odrzucenia spadku okazała się pozorna – argumentuje zastępca RPO.
Czytaj więcej
Nie można naprawić błędu wynikłego z lekkomyślności spadkobiercy przy odrzuceniu zadłużonego spadku.