Reklama

„Maszyna do miażdżenia”: Mark Kerr, legenda MMA, bije się teraz w kinach

„Smashing Machine” to autentyczna historia jednego z pierwszych zawodników MMA – Marka Kerra. Grający go Dwayne Johnson ma szanse na nominację do Oscara. Jak zawsze u reżysera Benny’ego Safdiego wiele ról grają naturszczycy.

Publikacja: 18.10.2025 11:56

Dwayne Johnson i Emily Blunt na premierze filmu „The Smashing Machine” w Beverly Hills

Dwayne Johnson i Emily Blunt na premierze filmu „The Smashing Machine” w Beverly Hills

Foto: REUTERS/Mario Anzuoni

Z tego artykułu się dowiesz:

  • Jakie były najważniejsze osiągnięcia sportowe Marka Kerra?
  • W jaki sposób Dwayne Johnson przygotowywał się do roli Marka Kerra?
  • Jakie tematy istotne dla męskości są poruszane w filmie „Smashing Machine”?

Wzrost: 1,85 metra, waga: 116 kilogramów. Szczupłe biodra, ogromne ramiona, dziko umięśnione ciało. Nieustający trening wyznaczający kolejne etapy życia i kariery.

Reklama
Reklama

Mark Kerr był zapaśnikiem i zawodnikiem MMA, srebrnym medalistą Igrzysk Panamerykańskich w zapasach z 1995 r., dwukrotnym mistrzem UFC w wadze ciężkiej z 1997 r., potem trzykrotnym mistrzem świata ADCC w submission grapplingu.

MMA – poczucie siły

W 2002 r. powstał o nim dokument „The Smashing Machine”, teraz na ekrany wchodzi film Benny’ego Safdiego pod tym samym tytułem. Tak właśnie nazywano Kerra: „Maszyna do miażdżenia”.

Reklama
Reklama

„Zwycięstwo to najlepsze uczucie na świecie” – mówi na początku Kerr. Tak, zwycięstwo to 40 tysięcy wiwatujących widzów. Poczucie absolutnej siły. Dobre pieniądze, choć w czasach, gdy był on zawodnikiem, można było w turnieju wygrać najwyżej 200 tysięcy dolarów. Dzisiaj są to miliony. Ale zwycięstwo to przede wszystkim poczucie siły.

A przegrana? Najdłuższa i najtrudniejsza droga do garderoby, kiedy zawodnik ma tylko ochotę zapaść się pod ziemię. Gdy na początku filmu Safdiego japoński dziennikarz pyta Kerra, jak to jest przegrać walkę, umięśniony wielkolud odpowiada: „Nigdy nie przegrałem walki, nie wiem, jak bym zareagował…”.

Dzisiaj Mark, jeden z największych zawodników w czasach, gdy MMA i UFC dopiero się rodziły, mówi mi, że jego poważnym, życiowym zwycięstwem było zrozumienie, że nie trzeba się wstydzić ani uczuć, ani chwil słabości. 

Dwayne Johnson

To jednak ma się zaraz zmienić. W finałach zawodów w Japonii Kerr zostaje powalony na deski, pokonany. I choć walka jest unieważniona z powodu nieregulaminowego ataku przeciwnika, poczucie klęski zostaje. Ból psychiczny miesza się z fizycznym cierpieniem spowodowanym licznymi obrażeniami. Pozostają coraz silniejsze środki przeciwbólowe i narkotyki.

Myślę, że jedną z idei naszego filmu jest to, że siła może współistnieć z wrażliwością i kruchością.

Dwayne Johnson

„Smashing Machine” to historia człowieka, który próbuje podnieść się po upadku, pokonać nałogi, wrócić do walk, które są sensem jego życia. To również opowieść o jego relacjach z jedynym przyjacielem, również zawodnikiem – Markiem Colemanem. I wreszcie z partnerką. Dawn jest przy nim w dobrych chwilach, ale znosi też jego humory, ataki wściekłości, agresywność po lekach i opioidach, a także załamania.

Reklama
Reklama

Mark Kerr – pierwszy kolos MMA

Safdie zrobił film o ambicji podniesionej do potęgi i cenie, jaką trzeba za nią zapłacić. Nie byłoby „Smashing Machine” bez Dwayne’a Johnsona. To on, dzisiaj gwiazdor kina akcji, a kiedyś zapaśnik, zainteresował Safdiego postacią Kerra, a potem stworzył na ekranie świetną kreację. Ćwiczył, budował swoje ciało. Przede wszystkim jednak rozumiał dramat człowieka, którego grał.

– Wróciły wspomnienia – mówił Johnson na niedawnym spotkaniu z dziennikarzami. – Poznałem Marka w latach 90., gdy dopiero piął się w górę. Znałem też wielu innych zawodników. Kiedy wyszedłem na plan, wszystko to wróciło. I tak naprawdę dopiero wtedy uprzytomniłem sobie, jak wielu moich przyjaciół ze świata wrestlingu popadło w straszne choroby psychiczne, w uzależnienia, z których nigdy się nie podnieśli. Wielu moich przyjaciół z tamtego czasu tak odeszło. Mark był jednym z tych szczęśliwców, którym udało się z uzależnienia wyjść, dwukrotnie. Mark nie wygrał nigdy najważniejszego w tamtym czasie turnieju w Japonii. Przeżył to, ale potrafił się podnieść. Bardzo wielu moim kolegom z tamtego czasu się to nie udało.

Czytaj więcej

„Glina" nr 3 i ta trzecia: Młoda, która potrafi zabić

Mark Kerr i hołd dla wrażliwości

„Smashing Machine” jest też filmem o „męskości”.

– W naszych społeczeństwach zawsze tkwiło takie przeświadczenie: „Mężczyzna nie płacze”. Tak było we wszystkich środowiskach. Niezależnie od koloru skóry i stanu konta bankowego. Ile razy sam od dzieciństwa słyszałem: „Przestań się mazać! Jesteś mężczyzną”. I myślę, że jedną z idei naszego filmu jest to, że siła może współistnieć z wrażliwością i kruchością. Dzisiaj Mark, jeden z największych zawodników z czasów, gdy MMA i UFC dopiero się rodziły, mówi mi, że jego poważnym, życiowym zwycięstwem było zrozumienie, że nie trzeba się wstydzić ani uczuć, ani chwil słabości – mówi aktor.

Dziś Dwayne Johnson wymieniany jest jako jeden z faworytów w wyścigu do oscarowych nominacji. Przekonująca jest jako jego filmowa partnerka Emily Blunt. I oczywiście, jak zawsze u Benny’ego Safdiego, wiele ról grają naturszczycy. W roli Marka Colemana wystąpił zawodnik UFC Ryan Bader.

Reklama
Reklama

Niektórzy krytycy zarzucają Safdiemu, że jego film jest niedostatecznie dramatyczny, że w całej tej opowieści o początkach MMA, rodzącego się w Japonii w latach 90. poprzedniego wieku, zbyt mało jest wybuchowej energii. Ale może właśnie na tym polega jego siła? Jest w „Smashing Machine” znakomita scena, gdy Kerr wraca półprzytomny po przegranej walce, siada samotnie w swoim pomieszczeniu i wybucha płaczem. Nie heros, nie muskularny kolos z MMA – człowiek. I właśnie te ludzkie namiętności i ludzkie łzy chcieli pokazać Safdie i Johnson.

 

Z tego artykułu się dowiesz:

  • Jakie były najważniejsze osiągnięcia sportowe Marka Kerra?
  • W jaki sposób Dwayne Johnson przygotowywał się do roli Marka Kerra?
  • Jakie tematy istotne dla męskości są poruszane w filmie „Smashing Machine”?
Pozostało jeszcze 96% artykułu

Wzrost: 1,85 metra, waga: 116 kilogramów. Szczupłe biodra, ogromne ramiona, dziko umięśnione ciało. Nieustający trening wyznaczający kolejne etapy życia i kariery.

Mark Kerr był zapaśnikiem i zawodnikiem MMA, srebrnym medalistą Igrzysk Panamerykańskich w zapasach z 1995 r., dwukrotnym mistrzem UFC w wadze ciężkiej z 1997 r., potem trzykrotnym mistrzem świata ADCC w submission grapplingu.

Pozostało jeszcze 94% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Film
Nie żyje Diane Keaton. Wybitna aktorka miała 79 lat
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Film
Wojna w Ukrainie to wojna o tożsamość narodową. Ratowanie dzieł sztuki
Film
Bartek Pulcyn: Nowa odsłona starego festiwalu
Film
Dlaczego „Franz Kafka” a nie „Chopin, Chopin!”
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Film
Nie żyje Patricia Routledge. Serialowa Hiacynta Bukiet zmarła w wieku 96 lat
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama