Co jest w projekcie ustawy o ochronie ludności

Resort spraw wewnętrznych przygotował ustawę o ochronie ludności oraz o stanie klęski żywiołowej. Zawiera ona szereg nowych uregulowań prawnych, w tym dotyczących organizacji Obrony Cywilnej.

Publikacja: 02.04.2022 18:16

Co jest w projekcie ustawy o ochronie ludności

Foto: DWOT/ Filip Klimaszewski/ mat.pras.

Projekt ustawy sygnowany przez MSWiA do którego dotarła „Rzeczpospolita" datowany jest na 14 lutego 2022 r., czyli na kilka dni przed wybuchem wojny na Ukrainie. Projekt ten ciągle jest konsultowany, niebawem powinien zostać przedstawiony na posiedzeniu Rady Ministrów.

„Włączenie do systemu ochrony ludności służb oraz stowarzyszeń i organizacji pozarządowych, które na co dzień szkolą się i działają w systemach ratowniczych, pozwoli na osiągnięcie zdolności do wykonywania tychże zadań w czasie „W" (wojny – dop. red.) przy jednoczesnym zachowaniu możliwości użycia ich potencjału, zarówno ludzkiego, jak i sprzętowego w każdej sytuacji zagrożenia bezpieczeństwa państwa" – czytamy w uzasadnieniu do tego projektu. Wynika z niego, że jednym z celów ustawodawcy było uporządkowania przepisów, w tym ograniczenia liczby aktów prawnych regulujących te same bądź zbliżone zagadnienia, „a także określenie zadań poszczególnych podmiotów i wzajemnych ich zależności w sposób niebudzący wątpliwości interpretacyjnych".

Ustawa o ochronie ludności oraz o stanie klęski żywiołowej skupia się na fazach zarządzania kryzysowego – reagowania i odbudowy, „poprzez usprawnienie procesu przepływu informacji pomiędzy organami administracji publicznej, a także przekonstruowanie modelu finansowania w sposób umożliwiający efektywniejsze udzielanie pomocy finansowej osobom poszkodowanym oraz odbudowę zniszczonej lub uszkodzonej infrastruktury, a także bardziej racjonalnego wykorzystania zasobów ludzkich przeszkolonych w dziedzinie ratownictwa". Zakłada także ograniczenie do minimum liczby dokumentów planistycznych. Wzmacnia rolę organów administracji publicznej w tym Prezesa Rady Ministrów, ministra spraw wewnętrznych oraz wojewodów.

Czytaj więcej

Marek Kozubal: Gdzie jest ten schron?

Prezes Rady Ministrów będzie odpowiedzialny za ochronę ludności na terytorium RP, a w przypadkach niecierpiących zwłoki odpowiedzialność tę przejmie minister spraw wewnętrznych. Przy Prezesie Rady Ministrów działać będzie, jako organ pomocniczy, Rządowy Zespół Zarządzania Kryzysowego (RZZK). Projekt przewiduje wzmocnienie roli tego gremium. Do zadań RZZK będzie należało m.in. inicjowanie i koordynowanie działań organów administracji rządowej, instytucji państwowych i służb w zakresie ochrony ludności, w szczególności w związku z potrzebą podniesienia gotowości, monitorowanie postępów w zakresie przejmowania kontroli nad zaistniałą sytuacją kryzysową, a także dokonywanie oceny rozwoju sytuacji kryzysowej i określanie działań służących reagowaniu na nią. Decyzje podejmowane przez Prezesa Rady Ministrów na forum Zespołu będą wiążące dla organów administracji rządowej oraz organów i jednostek organizacyjnych im podległych lub przez nie nadzorowanych, co odnosi się m.in. do decyzji dotyczących uruchamiania Sił Zbrojnych RP w przypadkach niecierpiących zwłoki. Obsługę organizacyjną prac RZZK zapewni minister do spraw wewnętrznych.

Autorzy projektu chcą też wzmocnienie roli ministra spraw wewnętrznych, który „w przypadkach niecierpiących zwłoki" przejmuje odpowiedzialność za ochronę ludności na terytorium RP. Do zadań ministra będzie należało m.in. koordynowanie przedsięwzięć w zakresie ochrony ludności realizowanych przez organy administracji publicznej, tworzenie i utrzymanie zasobów ochrony ludności na obszarze kraju, zapewnienie funkcjonowania całodobowej służby dyżurnej państwa, określanie potrzeb i dysponowanie środkami finansowymi niezbędnymi do realizacji zadań w zakresie ochrony ludności, a także nadzór nad prawidłowością wydatkowania tych środków będących w dyspozycji wojewodów. Ponadto będzie odpowiedzialny za koordynowanie udzielania pomocy doraźnej na obszarze kraju oraz zapewnianie edukacji w zakresie ochrony ludności.

Jednym z narzędzi, którym będzie dysponował szef MSWiA będzie całodobowa służba dyżurna państwa. Zlikwidowane zostanie zaś o czym pisaliśmy w „Rzeczpospolitej" Rządowe Centrum Bezpieczeństwa. Służba dyżurna zajmie się m.in. zapewnieniem wymiany informacji, w tym obsługą w imieniu ministra systemu ostrzegania, alarmowania i powiadamiania ludności o zagrożeniach np. za pomocą SMS, realizacją szkoleń i ćwiczeń z zakresu ochrony ludności, a także prowadzenie wykazów centrów zarządzania kryzysowych oraz punktów kontaktowych utworzonych odpowiednio na poziomie województw, powiatów i gmin.

Czytaj więcej

Szef MSWiA będzie słał ostrzegawcze SMS-y

Minister będzie prowadził w systemie teleinformatycznym Krajowy System Informacji o Zasobach Ochrony Ludności (SI OMNIBUS). Będzie on zawierał rejestr sprzętu przeznaczonego do ochrony ludności będących w dyspozycji poszczególnych organów ochrony ludności. W przypadku stwierdzenia niedoboru minister będzie mógł wydać wojewodzie polecenie ich uzupełnienia. Wprowadzone zostaną do porządku prawnego standardy wyposażenia centrów zarządzania kryzysowego i punktów kontaktowych, w tym także w jednolite narzędzia teleinformatyczne.

Projekt przewiduje przepisy umożliwiające użycie w sytuacji kryzysowej Sił Zbrojnych RP do wykonywania zadań z zakresu ochrony ludności.

Autorzy projektu zakładają możliwość wprowadzenia, w zależności od skali i stopnia zagrożenia, stanów podniesionej gotowości, czyli stanu pogotowia lub stanu zagrożenia. Stan pogotowia, jako stan niższy, będzie mógł wprowadzić w drodze rozporządzenia minister spraw wewnętrznych albo wojewoda – w zależności od wielkości obszaru, którego ta sytuacja dotyczy – na okres nie dłuższy niż 30 dni, w sytuacji jeżeli, „z uwagi na niekorzystne okoliczności wywołane działaniami sił natury lub działalnością człowieka, zachodzi potrzeba podniesienia gotowości organów publicznych". O swej decyzji minister albo wojewoda niezwłocznie musi poinformować Prezesa Rady Ministrów albo ministra spraw wewnętrznych. Przedłużenie stanu pogotowia będzie mogło nastąpić po uzyskaniu w tej sprawie zgody Prezesa Rady Ministrów, w przypadku gdy decyzję podejmuje minister spraw wewnętrznych albo ministra w przypadku stanu pogotowia wprowadzonego przez wojewodę.

Drugim stanem podniesionej gotowości będzie stan zagrożenia, który wprowadza w drodze rozporządzenia Prezes Rady Ministrów „w przypadku gdy wprowadzenie stanu pogotowia jest niewystarczające i konieczne jest podjęcie przez organy administracji publicznej dodatkowych działań oraz wprowadzenie stosownych ograniczeń, zakazów i nakazów obowiązujące osoby fizyczne oraz podmioty ochrony ludności". Stan zagrożenia, analogicznie jak stan pogotowia, będzie mógł być wprowadzony na całym terytorium Polski, lub jej części na okres nie dłuższy niż 30 dni. „O jego wprowadzeniu Prezes Rady Ministrów niezwłocznie informuje Prezydenta RP oraz Marszałków Sejmu i Senatu" – czytamy w projekcie.

Czytaj więcej

Polscy eksperci coraz częściej za strefą zakazu lotów przynajmniej na zachodzie Ukrainy

W projekcie przewiduje się wprowadzenie, w zależności od stopnia zagrożenia i poziomu podniesionej gotowości, odpowiednich narzędzi reagowania „z przypisaną odpowiedzialnością podmiotową za ich implementację i efektywność" w tym możliwością wprowadzenia zarządu komisarycznego w samorządach w przypadku, gdyby nie realizowały one poleceń. W projekcie uwzględniony został również trzeci ze stanów nadzwyczajnych określonych w Konstytucji RP, czyli stan klęski żywiołowej.

Rozdział ustawy poświęcony został Krajowemu Systemowi Ratowniczemu, który zastąpi Krajowy System Ratowniczo-Gaśniczy. Nacisk położony został na współdziałanie z systemem Państwowego Ratownictwa Medycznego oraz na jasne określenie roli podmiotów odpowiedzialnych za dowodzenie akcją ratowniczą i podmiotów z nimi współpracujących. Istotnym wsparciem dla PRM będzie pomoc w realizacji zadań związanych z transportem medycznym przez PSP i OSP. Ustawa wprowadza regulacje umożliwiające zwiększenie bezpieczeństwa ludności zamieszkującej w Polsce, w obliczu współczesnych zagrożeń, w warunkach pokojowych, jak i w przypadku działań wojennych.

Z dokumentów towarzyszących projektowi wynika, że w ciągu 10 lat kupionych zostanie 2 812 karetek przewozowych dla gmin oraz komend powiatowych i miejskich PSP w kwocie do 843 600 tys. zł. Karetki te będą wykorzystywane w trakcie działań ratowniczych prowadzonych przez podmioty krajowego systemu ratowniczego (do tej pory takiego zabezpieczenia nie było), wzmacniać obecny Systemu Państwowego Ratownictwa Medycznego, szczególnie przy tzw. zdarzeniach masowych. MSWiA obiecuje też uruchomieniem studiów z zakresu ratownictwa medycznego w Szkole Głównej Służby Pożarniczej (SGSP) i przeszkolenia 10 tys. ratowników znajdujących się w strukturach PSP i OSP . Przeszkoleniem w ciągu 10 lat ok. 55 tys. członków OSP w zakresie kwalifikowanej pierwszej pomocy.

Za organizację obrony cywilnej odpowiadać będzie minister spraw wewnętrznych. „Organami właściwymi w sprawach obrony cywilnej w myśl projektu ustawy będą minister spraw wewnętrznych, wojewoda, starosta i wójt". Jak czytamy w projekcie będą oni „realizowali zadania ochrony ludności, a ponadto odpowiedzialni będą za utrzymanie i ochronę zasobów niezbędnych do wykonywania zadań obrony cywilnej, zaspokajania potrzeb ludności dotyczących zbiorowej ochrony, zaopatrzenia w niezbędne do zabezpieczenia potrzeb życiowych środki pierwszej potrzeby, w tym żywność, wodę, energię, odzież, podstawowe warunki sanitarne, a także prowadzenia działań planistycznych i organizacyjnych w celu przygotowania urzędu i formacji obrony cywilnej do wykonywania zadań obrony cywilnej czasu wojny i klęski żywiołowej".

MSWiA przewiduje wprowadzenie w ostatnich klasach szkół średnich w ramach modyfikacji przedmiotu edukacja dla bezpieczeństwa zagadnień o udzielaniu pierwszej pomoc, w wymiarze minimum 40 godzin lekcyjnych. „Nauką udzielania pierwszej pomocy zostanie objętych około 450 tys. uczniów w 3 444 liceach i 2 033 technikach. Szacowany koszt wprowadzenia takich obowiązkowych zajęć łącznie z wyposażeniem dydaktycznym wyniesie około 55 mln zł" – czytamy w uzasadnieniu do projektu.

„Celem zwiększenia poziomu zapewnienia ochrony infrastruktury krytycznej proponuje się zwiększenie powiązania tej kwestii z działaniami przewidzianymi w ustawie z dnia 10 czerwca 2016 r. o działaniach antyterrorystycznych, m.in. poprzez zobowiązanie operatorów infrastruktury krytycznej do podejmowania przedsięwzięć wynikających z wprowadzonego stopnia alarmowego lub stopnia alarmowego CRP, przy jednoczesnym usprawnieniu procedury ich uruchomienia. (...) Wnioski i opinie w sprawie wprowadzenia stopni alarmowych będą mogły być rozpatrywane i podejmowane ze skutkiem wiążącym także ustnie podczas posiedzeń Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego" – czytamy w projekcie.

Ustawa zakłada, że każdego roku na ochronę ludności przeznaczona zostanie kwotę nie niższa niż 0,1 proc. planowanego na dany rok budżetowy Produktu Krajowego Brutto. Powstanie też Fundusz Ochrony Ludności, który będzie się składał z funduszu centralnego, którego dysponentem będzie minister spraw wewnętrznych oraz z funduszy wojewódzkich, których dysponentami będą poszczególni wojewodowie. Kwestia wypłaty zasiłków celowych i doraźnego wsparcia znajdzie się w gestii samorządów i wojewodów, którzy będą posiadali środki na ten cel w funduszach wojewódzkich. Poszkodowana rodzina o jednorazowy zasiłek doraźny (do 10 tys. zł) będzie wnioskowała do wójta (burmistrza, prezydenta miasta), natomiast o zasiłek do 200 tys. zł na remont, odbudowę budynku lub lokalu mieszkalnego do wojewody.

Projekt ustawy sygnowany przez MSWiA do którego dotarła „Rzeczpospolita" datowany jest na 14 lutego 2022 r., czyli na kilka dni przed wybuchem wojny na Ukrainie. Projekt ten ciągle jest konsultowany, niebawem powinien zostać przedstawiony na posiedzeniu Rady Ministrów.

„Włączenie do systemu ochrony ludności służb oraz stowarzyszeń i organizacji pozarządowych, które na co dzień szkolą się i działają w systemach ratowniczych, pozwoli na osiągnięcie zdolności do wykonywania tychże zadań w czasie „W" (wojny – dop. red.) przy jednoczesnym zachowaniu możliwości użycia ich potencjału, zarówno ludzkiego, jak i sprzętowego w każdej sytuacji zagrożenia bezpieczeństwa państwa" – czytamy w uzasadnieniu do tego projektu. Wynika z niego, że jednym z celów ustawodawcy było uporządkowania przepisów, w tym ograniczenia liczby aktów prawnych regulujących te same bądź zbliżone zagadnienia, „a także określenie zadań poszczególnych podmiotów i wzajemnych ich zależności w sposób niebudzący wątpliwości interpretacyjnych".

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Służby
Rosjanie planowali zamach na Zełenskiego w Polsce? Polak z zarzutami
Materiał Promocyjny
Co czeka zarządców budynków w regulacjach elektromobilności?
Służby
Dymisje w Służbie Ochrony Państwa. Decyzję podjął minister Marcin Kierwiński
Służby
Akcja ABW w sprawie działalności szpiegowskiej na rzecz Rosji. Oskarżony obywatel RP
Służby
Ministerialna kontrola w Służbie Ochrony Państwa. Wyniki niejawne
Służby
Cała prawda o Pegasusie. Jak działał, jakich materiałów dostarczał, kogo podsłuchiwano?