– Badamy wszystkie opcje. W obszarze cyberataków jesteśmy wciąż reaktywni. Myślimy o tym, by działać bardziej agresywnie, proaktywnie, zamiast czekać na kolejne ataki – powiedział admirał Giuseppe Cavo Dragone. Według niego sojusz coraz poważniej rozważa odejście od czysto reaktywnej postawy wobec działań Moskwy.
Ataki hybrydowe Rosji. Państwa wschodniej flanki NATO naciskają na działania
Większość z nich, zdaniem wielu ekspertów i dyplomatów, nosi charakter działań sabotażowych prowadzonych przez Rosję lub z nią powiązane podmioty. Część państw NATO, szczególnie z Europy Środkowo-Wschodniej, naciska na przyjęcie bardziej zdecydowanej strategii.
Czytaj więcej
„Jak przygotowany przez administrację USA 28-punktowy plan pokojowy dla Rosji i Ukrainy wpłynął n...
Dragone wskazuje, że najłatwiej odpowiedzieć w sposób ofensywny na cyberataki, ponieważ wiele krajów sojuszu posiada własne zdolności operacyjne w tej sferze. Znacznie trudniejsze jest „uderzenie zwrotne” w przypadku sabotażu fizycznego czy intruzji dronów.