W wyniku wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego decyzja środowiskowa uchylona w 2012 r. przez Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie niejako „wróciła" (sygnatura akt: II OSK 2615/12).
Inwestycja, dla której decyzję wydał wójt Gręboszowa, to budowa mostu przez Wisłę w ciągu drogi wojewódzkiej nr 973, łączącej Borusową i Nowy Korczyn. Jej koszt to ok. 200 mln zł. Ma połączyć woj. małopolskie i świętokrzyskie. Wójt stwierdził, że wymogi prawne określone w ustawie z 3 października 2008 r. o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie zostały spełnione. Ze względu na znaczenie inwestycji decyzji nadano rygor natychmiastowej wykonalności.
W skardze do WSA Halina i Ryszard G., właściciele działki sąsiadującej z inwestycją, zarzucili, że raport spełniał tylko wymogi formalne. Nie przeprowadzono konsultacji i nie było podstaw do natychmiastowej wykonalności decyzji.
WSA uchylił decyzję i zwrócił uwagę, że informację o wszczęciu postępowania środowiskowego, o możliwości składania uwag i wniosków podano tylko w obwieszczeniach. Tymczasem należało zawiadomić odrębnie 150 osób. W błąd mogła też wprowadzać nazwa inwestycji. Z akt wynikało, że jej zakres miał być szerszy, niż głosił tytuł.
Zarząd Dróg Wojewódzkich w Krakowie zaskarżył orzeczenie WSA do NSA. Ten uchylił je i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania. Stwierdził m.in., że gdy liczba stron postępowania przekracza 20, to zgodnie z art. 74 ust. 3 ustawy z października 2008 r. i art. 49 kodeksu postępowania administracyjnego strony można zawiadamiać w drodze obwieszczenia. W myśl art. 33–39 wspomnianej ustawy tak zawiadomieni uczestnicy, którzy nie muszą mieć interesu faktycznego, mogą składać wnioski i uwagi. Natomiast Halina i Ryszard G. mogli jako strony postępowania zapoznawać się z aktami, a więc poznać charakter inwestycji.