Wyłączenie sędziego w podobnej sprawie

Gdyby automatycznie wyłączać sędziów, którzy orzekali w jakichkolwiek sprawach, w których pojawia się nazwisko tej skarżącej, to wkrótce mogłoby zabraknąć sędziów.

Publikacja: 22.10.2014 11:00

Wyłączenie sędziego w podobnej sprawie

Foto: Fotorzepa, Michał Walczak

Tak Naczelny Sąd Administracyjny skwitował wniosek kobiety, który ta skierowała do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi, o wyłączenie z orzekania w jej sprawie dwóch sędziów NSA i jednego WSA. Wnioskodawczynie wyjaśniła, że wymienione z nazwiska i imienia osoby wydały wyroki w innych jej sprawach, dotyczących podatku od nieruchomości za 2006 i 2007 rok.

Sędziowie wiedzą wcześniej

Zdaniem kobiety, sędziowie ci wyrazili w nich swój pogląd, w zakresie kluczowych zagadnień, również z punktu widzenia jej sytuacji bieżącej. To z kolei uzasadniało wątpliwości, co do bezstronności sędziów, bowiem jeszcze przed zamknięciem rozprawy i wydaniem wyroku mają wyrobione stanowisko, które może wpłynąć na treść rozstrzygnięcia, tym bardziej, że stan faktyczny sprawy nie uległ zmianie.

Skarżąca zwróciła również uwagę, iż każdy z wyroków był kolejno uchylany przez Naczelny Sąd Administracyjny, co według niej może wskazywać, iż bezstronność składu orzekającego budzi uzasadnione wątpliwości.

Zgodnie z procedurą, sędziowie musieli złożyć oświadczenie. W ich treści zawarli deklarację, że nie są im znane żadne okoliczności, które mogłyby wywoływać uzasadnione wątpliwości, co do ich bezstronności w sprawie. Oświadczyli również, że nie zachodzą podstawy do ich wyłączenia na mocy przepisów ustawy Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi.

Subiektywizm nie wchodzi w grę

WSA badając wniosek stwierdził, iż nie jest on zasadny. Podzielił przy tym pogląd wyrażony w wyroku Sądu Najwyższego z 29 lutego 2002 roku, o sygnaturze II UKN 307/01, zgodnie z którym sędzia nie podlega wyłączeniu z tej przyczyny, że poprzednio orzekał w innej sprawie, nawet jeśli ta sprawa toczyłaby się między tymi samymi stronami. Sąd zaznaczył ponadto, że o konieczności automatycznego wyłączenia sędziów orzekających w innej sprawie z udziałem podatniczki, nie może przesądzać także okoliczność uchylenia przez NSA wydanych uprzednio przez WSA wyroków.

Zdaniem łódzkiej instancji, podstawą uchylenia wyroków w zakresie podatku od nieruchomości za wskazane lata 2006 – 2007, była wyłącznie błędna interpretacja przepisów prawa, dokonana przez sąd pierwszej instancji. Natomiast sprawa, z której kobieta chce wyłączenia sędziów, dotyczy innej decyzji, niż kontrolowana w toku tamtych postępowań.

Sąd na koniec przypomniał, iż zgodnie z ugruntowanym poglądem orzecznictwa, wyłączenie sędziego nie może nastąpić na skutek subiektywnego przeświadczenia strony co do tego, że sędzia prowadzi proces wadliwie, nieobiektywnie czy stronniczo.

Kobieta złożyła zażalenie do Naczelnego Sądu Administracyjnego twierdząc, iż w stosunku do dwóch Sędziów wciąż zachodzą uzasadnione wątpliwości co do ich bezstronności, a to wynika z bogatego doświadczenia podatniczki z polskim wymiarem sprawiedliwości.

Lawina spraw

NSA 17 października 2014 roku zażalenie oddalił. Sąd badając okoliczności wniosku stwierdził, że skarżąca zdaje się sugerować, że sędziowie orzekający w pierwszej instancji będą urażeni uchyleniem wyroków w innych jej sprawach i w niniejszej wydadzą wyrok na złość skarżącej. Na dodatek wydadzą wyrok na złość, ze świadomością, że będzie on i tak podlegał kontroli instancyjnej i jeżeli nie będzie odpowiadał prawu, zostanie uchylony.

NSA przypomniał, że sąd wyłącza sędziego na jego żądanie lub na wniosek strony, jeżeli istnieje okoliczność tego rodzaju, iż mogłaby wywołać uzasadnioną wątpliwość, co do jego bezstronności w danej sprawie. Przy czym sędzia nie podlega wyłączeniu z tej przyczyny, że poprzednio orzekał w innej sprawie, nawet w sporze między tymi samymi stronami.

Zdaniem NSA,przyjęcie odmiennego stanowiska nie tylko byłoby racjonalnie nieuzasadnione, ale również zamknęłoby podatniczce drogę do sądu. Gdyby automatycznie wyłączać sędziów, którzy orzekali w jakichkolwiek sprawach, w których pojawia się jej nazwisko, to wkrótce mogłoby zabraknąć sędziów, którzy mogliby orzekać w jej sprawach.

Sąd stwierdził, iż WSA w Łodzi wydał do tej pory sto trzydzieści wyroków i postanowień w których pojawia się nazwisko skarżącej, a Naczelny Sąd Administracyjny wydał ich siedemdziesiąt dwa (II FZ 1351/14).

Orzeczenie jest prawomocne.

Tak Naczelny Sąd Administracyjny skwitował wniosek kobiety, który ta skierowała do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi, o wyłączenie z orzekania w jej sprawie dwóch sędziów NSA i jednego WSA. Wnioskodawczynie wyjaśniła, że wymienione z nazwiska i imienia osoby wydały wyroki w innych jej sprawach, dotyczących podatku od nieruchomości za 2006 i 2007 rok.

Sędziowie wiedzą wcześniej

Pozostało jeszcze 91% artykułu
Sądy i trybunały
Ważna opinia z TSUE ws. neosędziów. Nie spodoba się wielu polskim prawnikom
Sądy i trybunały
Będzie nowa ustawa o Sądzie Najwyższym. Ujawniamy plany reformy
Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura i egzamin ósmoklasisty 2025 z "Rzeczpospolitą" i WSiP
ZUS
Kolejny pomysł zespołu Brzoski: ZUS rozliczy składki za przedsiębiorców
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Prawo w Polsce
Od 1 maja rusza nowy program bezpłatnych badań. Jak z niego skorzystać?
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne