TSUE wydał wyrok ws. odsunięcia sędziego Igora Tulei od orzekania

Polskie sądy muszą odstąpić od stosowania aktu odsunięcia sędziego od orzekania, który został wydany z naruszeniem prawa Unii, a takim była decyzja o zawieszeniu sędziego Igora Tulei - orzekł w czwartek Trybunał Sprawiedliwości UE.

Publikacja: 13.07.2023 09:55

TSUE wydał wyrok ws. odsunięcia sędziego Igora Tulei od orzekania

Foto: Fotorzepa

Czwartkowy wyrok TSUE zapadł w sprawach połączonych pytań prejudycjalnych dwóch warszawskich sędziów: Igora Tulei i Piotra Gąciarka.

18 listopada 2020 r. Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego wydała uchwałę, w której zezwolono na pociągnięcie Igora Tulei, sędziego Sądu Okręgowego w Warszawie, do odpowiedzialności karnej. Zawieszono go w czynnościach służbowych i obniżono jego wynagrodzenie na czas trwania tego zawieszenia. Sprawy przydzielone sędziemu Tulei zostały przekazane innym składom orzekającym, z wyjątkiem sprawy karnej dotyczącej gangsterów, porywających i katujących swoje ofiar.  

Pytania dwóch sądów

Sędzia Tuleya, rozstrzygający w tej sprawie jednoosobowo,  zawiesił sprawę i przesłał do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej pytanie prejudycjalne dotyczące postępowań dyscyplinarnych wobec sędziów prowadzonych wówczas w Izbie Dyscyplinarnej SN (obecnie już nieistniejącej). Tuleya miał wątpliwości co do niezawisłości i bezstronności Izby. Dlatego przed wydaniem orzeczenia zwrócił się do TSUE z pytaniem, czy Izba miała prawo uchylać immunitet przysługujący sędziom sądów powszechnych w sprawach karnych i zawieszać ich w czynnościach służbowych. Ponadto Tuleya zapytał Trybunał Sprawiedliwości o to, czy prawo Unii – w szczególności zasady pierwszeństwa i lojalnej współpracy – stoi na przeszkodzie uznaniu uchwały, o której mowa, za wiążącą, i czy w konsekwencji sędzia Tuleya jest uprawniony do dalszego prowadzenia toczącego się przed nim postępowania karnego (C-615/20). 

Na marginesie przypomnijmy, że Komisja Europejska w przesłanej TSUE opinii uznała pytanie Tulei za niedopuszczalne, gdyż jej zdaniem nie było związku między sprawą, którą sędzia prowadzi, a pytaniami do Trybunału Sprawiedliwości.

Czytaj więcej

Komisja Europejska: pytania prejudycjalne sędziego Tulei do TSUE - niedopuszczalne

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej rozpatrywał pytanie Tulei wraz z innym - sędzia, któremu przydzielono jedną ze spraw pierwotnie powierzonych sędziemu Tulei, zapytał TSUE, czy prawo Unii wymaga, aby wstrzymał się on od dalszego rozpoznawania tej sprawy, nie uwzględniając uchwały Izby Dyscyplinarnej dotyczącej sędziego Tulei, oraz czy właściwe krajowe organy sądowe są zobowiązane umożliwić sędziemu Tulei dalsze rozpoznawanie tej sprawy (C-671/20). 

Zignorować zawieszenie

TSUE orzekł w czwartek,  że polskie sądy powinny odejść się od stosowania decyzji wydanych przez Izbę Dyscyplinarną Sądu Najwyższego. TSUE uznał też, że decyzja o zawieszeniu sędziego Igora Tulei jest niezgodna z prawem UE. 

TSUE przypomniał, że uchwała Izby Dyscyplinarnej dotycząca sędziego Igora Tulei została oparta na przepisach krajowych, które Trybunał uznał niedawno za sprzeczne z art. 19 ust. 1 akapit drugi Traktatu o Unii Europejskiej  w zakresie, w jakim powierzały one Izbie Dyscyplinarnej, której niezawisłość i bezstronność nie były zagwarantowane, uprawnienia do orzekania w sprawach mających bezpośredni wpływ na status sędziów i pełnienie przez nich urzędu (takich jak sprawy o zezwolenie na pociągnięcie sędziego do odpowiedzialności karnej). 

- Ze względu na powagę, która przysługuje wyrokowi Trybunału stwierdzającemu uchybienie zobowiązaniom państwa członkowskiego, a także bezpośrednią skuteczność przywołanego przepisu oraz zasadę pierwszeństwa prawa Unii, sądy polskie są zobowiązane zapewnić poszanowanie tej regulacji oraz stwierdzenia dokonanego przez Trybunał i wyciągnąć wszelkie wynikające z tego konsekwencje, nawet w braku krajowych przepisów ustawowych - wskazał TSUE.

- W tym celu sądy krajowe powinny odstąpić od stosowania aktu takiego jak uchwała Izby Dyscyplinarnej, w przypadku gdy z punktu widzenia danej sytuacji procesowej jest to nieodzowne dla zagwarantowania pierwszeństwa prawa Unii - wskazał dalej Trybunał. - Nie mogą temu stanąć na przeszkodzie jakiekolwiek względy wywodzone z zasady pewności prawa lub mające związek z domniemaną powagą rzeczy osądzonej.

Pewności prawa nic nie zagraża

Co się tyczy pewności prawa, Trybunał zauważył, że zarówno postępowanie karne w sprawie C-615/20, jak i postępowanie karne w sprawie C-671/20 zostały zawieszone przez sądy polskie do czasu wydania dzisiejszego wyroku Trybunału, w związku z czym nie ma przeszkód, by w obu postępowaniach orzekał sędzia Igor Tuleya. nic 

Jak wyjaśniono w uzasadnieniu wyroku TSUE, prawo Unii wymaga, aby w sprawie C-615/20 sędzia I. Tuleya mógł nadal wykonywać swoje kompetencje judykacyjne w toczącym się postępowaniu karnym, a w sprawie C-671/20 skład orzekający, któremu przekazano sprawę pierwotnie powierzoną sędziemu Tulei, wstrzymał się od orzekania w tej sprawie, a właściwe organy sądowe ponownie przydzieliły ją sędziemu Tulei.

Czytaj więcej

Sędzia Igor Tuleya wygrał w Strasburgu

TK nie może sędziom wiązać rąk

Trybunał orzekł też stanowczo, że ani przepisy krajowe, które zakazują sądom krajowym, pod rygorem kar dyscyplinarnych, badania mocy wiążącej uchwały wydanej przez Izbę Dyscyplinarną, ani orzecznictwo sądu konstytucyjnego (w Polsce - Trybunału Konstytucyjnego)  niepozwalające na takie badanie, nie mogą stać na przeszkodzie odstąpieniu od stosowania tej uchwały.

- Zasada pierwszeństwa prawa Unii nakłada obowiązek odstąpienia od stosowania wszelkich sprzecznych z tym prawem krajowych przepisów i orzecznictwa. Jednocześnie fakt niezastosowania przez sędziego krajowego tych przepisów lub orzecznictwa nie może prowadzić do pociągnięcia go do odpowiedzialności dyscyplinarnej - wskazał Trybunał UE.

Co ten wyrok oznacza w praktyce

Izby Dyscyplinarnej już nie ma w SN, więc co ten wyrok oznacza w praktyce? – pytamy adwokat Sylwię Gregorczyk-Abram z Inicjatywy Wolne Sądy. 

- Fakt, że Izba Dyscyplinarna przestała funkcjonować  nie oznacza, że czwartkowy wyrok TSUE traci na aktualności. W nowej Izbie – Odpowiedzialności Zawodowej SN orzekają sędziowie, którzy zostali do niej powołani z naruszeniem prawa   i Trybunał podkreślił, że tą sytuację należy uporządkować – wyjaśnia adwokat.

Co ten wyrok oznacza dla sędziego Tulei? – pytamy adwokat.

- To kolejne moralne zwycięstwo sędziego, bowiem ten już wrócił do orzekania. Potwierdzenie, że w sytuacjach w których kwestionował decyzje jakie wobec niego zapadały , miał rację, mimo, że ponosił tego srogie konsekwencje. Wystarczy wspomnieć dwuletnie zawieszenie czy wezwania na przesłuchania w prokuraturze – uważa Sylwia Gregorczyk-Abram. 

C-615/20 | YP i in. i C-671/20 | M.M.

Czwartkowy wyrok TSUE zapadł w sprawach połączonych pytań prejudycjalnych dwóch warszawskich sędziów: Igora Tulei i Piotra Gąciarka.

18 listopada 2020 r. Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego wydała uchwałę, w której zezwolono na pociągnięcie Igora Tulei, sędziego Sądu Okręgowego w Warszawie, do odpowiedzialności karnej. Zawieszono go w czynnościach służbowych i obniżono jego wynagrodzenie na czas trwania tego zawieszenia. Sprawy przydzielone sędziemu Tulei zostały przekazane innym składom orzekającym, z wyjątkiem sprawy karnej dotyczącej gangsterów, porywających i katujących swoje ofiar.  

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Podatki
Nierealna darowizna nie uwolni od drakońskiego podatku. Jest wyrok NSA
Samorząd
Lekcje religii po nowemu. Projekt MEiN pozwoli zaoszczędzić na katechetach
Dane osobowe
Wyciek danych klientów znanej platformy. Jest doniesienie do prokuratury
Cudzoziemcy
Rząd wprowadza nowe obowiązki dla uchodźców z Ukrainy
Sądy i trybunały
Prokurator krajowy zdecydował: będzie śledztwo ws. sędziego Nawackiego